NIK skontroluje przetarg ws. promocji ME w koszykówce
Najwyższa Izba Kontroli w październiku rozpocznie kontrolę przetargu na obsługę promocyjną mistrzostw Europy w koszykówce. Z wnioskiem o taką kontrolę wystąpił w sierpniu klub parlamentarny PiS.
03.09.2008 | aktual.: 03.09.2008 19:33
Rozpoczniemy tę kontrolę w październiku i będziemy ją przeprowadzać zgodnie z oczekiwaniami wnioskodawców, czyli klubu parlamentarnego PiS - powiedział rzecznik prasowy NIK Błażej Torański.
Dodał, że odpowiedź wiceprezesa NIK Józefa Górnego na wniosek posła PiS Arkadiusza Mularczyka jest bardzo krótka. Zgodnie z tym postulatem będziemy badać czy przy przetargu zostały naruszone zasady legalności i gospodarności - zaznaczył Torański.
O kontroli NIK jako pierwsze poinformowało Radio Zet. W lipcu "Rzeczpospolita" napisała, że przetarg wygrało konsorcjum należące do znajomych wicepremiera Schetyny. Według gazety, decydujący głos przy rozstrzyganiu przetargu miał szef Polskiego Związku Koszykówki Roman Ludwiczuk - jednocześnie senator PO.
Po publikacji, PiS zapowiedziało, że zwróci się do NIK, Ministerstwa Sportu i do sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Julii Pitery o skontrolowanie tego przetargu.
Ludwiczuk zaprzeczył, jakoby Schetyna miał cokolwiek wspólnego z przetargiem i zapewnił, że nie było żadnych nieprawidłowości przy jego przeprowadzaniu.