NIK o wywłaszczaniu i zwrocie nieruchomości
Wiele błędów i nieprawidłowości przy wywłaszczaniu i zwrocie nieruchomości wykryła Najwyższa Izba Kontroli. Mimo że w żadnych z badanych przypadków nie stwierdzono korupcji, Izba nie wyklucza, iż za łapówkę przyspieszano niektóre decyzje.
Wiceprezes NIK-u Zbigniew Wesołowski powiedział w poniedziałek, że często prowadzono postępowania wywłaszczeniowe pomimo niekompletnych dokumentów. Zdarzało się, że wywłaszczano nieruchomość, mimo nieudowodnionych praw do spadku osób wywłaszczanych. Odszkodowania wypłacano z opóźnieniem i nie waloryzowano ich na dzień zapłaty.
Zbigniew Wesołowski powiedział też, że nie zawsze powiadamiano byłych właścicieli lub spadkobierców o zmianie przeznaczenia wywłaszczanej nieruchomości na inny cel, niż pierwotnie określano.
Wiceprezes NIK-u podkreślił, że trzeba jak najszybciej doprowadzić do szybszego toku wywłaszczania, a przede wszystkim zwrotów nieruchomości. (jask)