Niezwykły pomysł Polek z USA
"Dzień Kobiet w PRL-owskim stylu" zorganizowały Polki mieszkające w Chicago. Impreza pomogła w zbieraniu pieniędzy na walkę z rakiem piersi.
07.03.2010 | aktual.: 08.03.2010 10:41
W siedzibie polonijnego klubu motocyklowego "Sokół" w Chicago pojawiły się sztuczne goździki, gazetki ścienne, świetlica, bar mleczny, kartki żywnościowe, a wszystko przy muzyce z lat 70. w wykonaniu zespołu Maggie D.
Wybrana podczas obchodów Królowa PRL-u otrzymała rajstopy, czyli tradycyjny prezent dawany niegdyś kobietom 8 marca w zakładach pracy.
Impreza pomogła organizatorkom w zbieraniu pieniędzy na udział w chicagowskiej edycji Marszu Różowej Wstążki, z którego dochód przeznaczony będzie na walkę z rakiem piersi. Aby uzyskać prawo udziału w marszu, podczas którego w ciągu dwóch dni pokonuje się 64 km, każdy z uczestników musi zebrać co najmniej 1800 dolarów.
- Chciałyśmy rozpropagować idę w polonijnym środowisku, dlatego wpadłyśmy na pomysł zorganizowania takiej imprezy - wyjaśniła Małgorzata Cieślak organizatorka "Dnia Kobiet w PRL-owskim stylu", która sama walczy z rakiem piersi.