Niezwykłe okoliczności procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II
Procesowi beatyfikacyjnemu Jana Pawła II
towarzyszy niespotykane dotąd zainteresowanie wiernych postępem
prac, masowe powstawanie wspólnot modlitewnych oraz obfitość łask
Bożych - poinformowano w Krakowie podczas konferencji
prasowej z udziałem postulatora procesu ks. Sławomira Odera i
przedstawiciela wikariatu rzymskiego ks. prałata Mauro
Parmiggianiego.
01.04.2006 | aktual.: 01.04.2006 18:17
Z powodu tego zainteresowania m.in. wydawany będzie biuletyn informacyjny "Totus Tuus", zawierający informacje na temat przebiegu procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II.
Wydaje mi się, że ten proces z wielu punktów widzenia jest procesem tworzącym precedens, chociażby ze względu na wykorzystywaną w nim na szeroką skalę metodologię internetową i masową potrzebę ludzi komunikowania dobra, budowania czegoś wspólnego, wyrażania nowej solidarności - powiedział postulator procesu ks. Sławomir Oder.
Jak poinformował, "w tym przypadku wydaje się, że niebo się bardzo otworzyło i że łaski Boże spadają bardzo obficie na ludzi, którzy zwracają się (do Boga) przez wstawiennictwo Jana Pawła II". To są dziesiątki wydarzeń, które w odczuciu subiektywnym tych osób mają charakter cudu. Niektóre z nich są na tyle znaczące, że mogą być przedmiotem studium bardziej pogłębionego w ramach procesu dotyczącego cudów - powiedział ks. Oder. Według niego zdarzenia te, pochodzące z różnych kontynentów, mogłoby "posłużyć oddaniu prawdy o obfitości Bożej Opatrzności i łaski".
Nie wiadomo jednak, czy pod wpływem tych okoliczności papież Benedykt XVI skróci proces i razem z beatyfikacją ogłosi kanonizację Jana Pawła II. Oczywiście papież ma taką władzę jako prawodawca w Kościele i może podejmować decyzje, które wykraczają poza prawo kanoniczne, jednak staramy się - z myślą o całym świecie i historii - ściśle przestrzegać reguł prawa kanoniczego. Przewidują one konieczność stwierdzenia cudu dla beatyfikacji i następnego cudu dla stwierdzenia beatyfikacji - powiedział przedstawiciel wikariatu rzymskiego ks. prałat Mauro Parmiggiani.
Jak dodał. "jest to proces dotyczący osoby, która w naszym przekonaniu już jest święta". Jednak jako diecezja mamy świadomość obowiązku przestrzegania prawa kanonicznego, aby ten proces był dokonywany z przestrzeganiem wszystkich reguł - wyjaśnił. W związku z masowym zainteresowaniem wiernych postępem prac w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II oraz licznymi nadsyłanymi świadectwami łask Bożych doznanych za jego wstawiennictwem, ukaże się na rynku miesięcznik "Totus Tuus".
W miesięczniku relacjonowane będą postępy procesu beatyfikacyjnego i prezentowane relacje wiernych o łaskach bożych, doznanych dzięki wstawiennictwu Jana Pawła II. Będą także wskazówki dla grup modlitewnych. Miesięcznik, którego numer zerowy zaprezentowano podczas konferencji, będzie posiadał nakład 10 tys. egzemplarzy i będzie rozpowszechniany w prenumeracie oraz poprzez parafie.
Przygotowano już wersję polsko- i włoskojęzyczną. Trwają prace nad wersją w języku hiszpańskim i angielskim. W związku z licznymi relacjami napływającymi z Rosji i Chin planowane są także wersje biuletynu w tych językach. W publikacji wykorzystujemy też dokumenty o ogromnym ładunku emocjonalnym, które pozostawiane są przy grobie Ojca Świętego przez odwiedzających go. Dotyczą głębokich, intymnych spraw, często pisane są "łzami ludzkimi" - powiedziała dr Michele Smits z zespołu redakcyjnego miesięcznika.
W sobotę w Katedrze na Wawelu odbędzie się ostatnia sesja zamykająca pracę trybunału rogatoryjnego, który w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II zbierał zeznania świadków z Polski. Jak powiedział dziennikarzom ks. Sławomir Oder, akta trybunału liczą dwa tomy i składają się z dokumentów w języku polskim i ich włoskich tłumaczeń.