„To coś niewiarygodnego” – mówi z kolei Jan Rokita, poseł PO i członek komisji śledczej badającej sprawę Rywina. „W najczarniejszych snach nie przyszło mi do głowy, że Aleksandra Jakubowska, działając jako szefowa gabinetu Leszka Milllera, bezpośrednio po wyjściu ze szpitala, złoży te wszystkie poprawki, z powodu których rozpoczęła się afera Rywina. To się w głowie nie mieści” – dodał Rokita.
Tłem do afery Rywina była pierwotna wersja ustawy o mediach, za którą wówczas odpowiedzialna była właśnie Aleksandra Jakubowska. W piątek, do nowej wersji tej samej ustawy, szefowa Gabinetu Politycznego Leszka Millera wprowadziła takie same poprawki, które m.in. zabraniają właścicielowi ogólnopolskiej telewizji czy radia ubiegania się o drugą, identyczną koncesję.
Zaskoczenia nie krył także Dariusz Szymczycha, minister z kancelarii prezydenta. „Jestem zdumiony i zaniepokojony tym, co się stało w Sejmie z poprawkami do nowelizacji ustawy o mediach” – powiedział.