ŚwiatNieznany los setek rakiet z czasów radzieckich

Nieznany los setek rakiet z czasów radzieckich

Nieznany pozostaje los kilkuset rakiet
odziedziczonych po Związku Radzieckim, które uważano za
zlikwidowane po odzyskaniu przez Ukrainę niepodległości w 1991
roku - ujawnił ukraiński minister obrony Jewhen Marczuk.

26.03.2004 | aktual.: 26.03.2004 13:15

Wyznanie ministra w wywiadzie dla kijowskiego dziennika "Deń" wskazuje, według agencji Associated Press, na zaniepokojenie władz z powodu znikania broni, która pojawia się potem za granicą.

i>"Poszukujemy dzisiaj kilkuset rakiet - powiedział Marczuk. - Zostały one już wycofane ze stanu, jednak nie możemy ich znaleźć". Nie ujawnił, jakich rodzajów rakiet brakuje.

Szef resortu obrony powstrzymał się od rozważań, czy brakujące rakiety zostały sprzedane, jednak - według AP - minister zdawał się wskazywać, że zostały one rozbrojone bez właściwej inwentaryzacji.

"Mówi się, że zostały rozbrojone. Jednak każda rakieta zawiera złoto, srebro, platynę. Gdzie są rezultaty tego rozbrajania?- pytał minister, wskazując na "zły system ewidencji" za jego poprzedników.

Szef partii komunistycznej Petro Symonenko mówił niedawno, że władze nie wiedzą, co stało się z 200 rakietami.

W chwili upadku ZSRR w 1991 roku, Ukraina była trzecią potęgą nuklearną świata, posiadając 176 rakiet strategicznych (130 SS-19 i 46 SS-24), prawie 1300 nuklearnych głowic oraz tysiące rakiet powietrze-powietrze i powietrze-ziemia.

W 1996 roku Ukraina przekazała wszystkie głowice Rosji w ramach trójstronnego porozumienia, podpisanego w 1994 roku z Moskwą i Waszyngtonem.

Niszczenie ukraińskiego arsenału SS-19 zostało zakończone w 1999 roku. Likwidowanie rakiet SS-24 rozpoczęto w roku 2000.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)