Nieznane dokumenty o walce SB z Kościołem
Skłócanie ludzi Kościoła i świeckich, próby wpływu na obsadę stanowisk kościelnych, dezintegracja środowisk katolickich - takie działania osławionego IV departamentu peerelowskiego MSW obrazuje wydany przez Instytut Pamięci Narodowej zbiór niepublikowanych wcześniej 35 dokumentów.
28.03.2007 | aktual.: 28.03.2007 15:08
W promocji książki pt. "Plany pracy departamentu IV MSW na lata 1972-1979" w Warszawie wziął udział prymas Polski kard. Józef Glemp. Opowiedział się on za odebraniem m.in. przywilejów emerytalnych oficerom SB. Dla ludzi niegodnych przywilejów nie powinno być - oświadczył prymas dziennikarzom.
Zarazem prymas powiedział, że nie jest przeciwny lustrowaniu tych księży, którzy podlegają procedurze lustracji jako np. naukowcy czy dziennikarze. Ksiądz jako obywatel niech będzie traktowany jak każdy (...); prawda powinna być w pełni dla wszystkich obywateli równo - dodał kard. Glemp.
Nie było "normalizacji"
Szef pionu naukowego IPN Jan Żaryn podkreślił podczas promocji książki, że zbiór nie potwierdza "cukierkowego obrazu", jakoby w latach 70. doszło do "normalizacji" stosunków komunistycznego państwa z Kościołem. Dodał, że to PZPR zlecała MSW określone działania, a w omawianym okresie za MSW odpowiadał w KC PZPR Stanisław Kania (szef PZPR w latach 1980-1981). Prezes IPN Janusz Kurtyka dodał, że książka pokazuje stałą tendencję komunistycznego państwa - niezależnie od oficjalnych deklaracji - by Kościół zwalczać i podjąć próbę jego przejęcia.
Dokumenty ukazują strategię działań SB wobec Kościoła i jego hierarchów, m.in. kardynałów Stefana Wyszyńskiego i Karola Wojtyły oraz arcybiskupów Jerzego Stroby, Henryka Gulbinowicza i Ignacego Tokarczuka. Obrazują one, jak SB próbowała ich skłócać i umieszczać wokół nich agentów. W książce zamieszczono biogramy oficerów SB odpowiedzialnych za te działania.
"Wykorzystanie nieporozumień i uprzedzeń" między kardynałami Wyszyńskim a Wojtyłą zakładał w planie działań z 1976 r. szef IV departamentu gen. Konrad Straszewski. Kard. Wyszyńskiego chciano też wprowadzać w "układy konfliktowe z wpływowymi osobistościami watykańskimi".
Z kolei w planie działań z 1978 r. płk Zenon Płatek (uniewinniony w latach 90. od zarzutu kierowania zabójstwem ks. Jerzego Popiełuszki w 1984 r.) pisał, że do ważnych zadań wobec kard. Wojtyły należy "izolowanie od ugrupowań opozycyjnych i dalsze osłabianie jego autorytetu politycznego i kościelnego". Wobec bpa Tokarczuka Płatek zalecał jego "dalsze kompromitowanie", m.in. przez inspirowanie wystąpień księży w celu jego odwołania z urzędu biskupa przemyskiego.
Śledztwo ws. grupy "D"
Z dokumentów wynika, że SB chciała pozyskać do współpracy m.in. Ryszarda Reiffa ze Stowarzyszenia "Pax" czy Stefana Frankiewicza z "Więzi".
W książce jest też spis działań, jakie w ramach IV departamentu podejmowała samodzielna grupa "D", utworzona w 1973 r. w celu działań dezintegracyjnych i dezinformacyjnych wobec Kościoła oraz ludzi świeckich. Wydawano np. rzekome pisma kościelne, w których krytykowano hierarchów.
Pion śledczy IPN prowadzi śledztwo w sprawie działania w MSW związku przestępczego, w tym grupy "D". W jej ramach esbecy dokonywali takich przestępstw, jak podpalenie samochodu metropolity wrocławskiego kard. Gulbinowicza oraz kościoła w Zbroszy Dużej, napady na księży i "działania dezintegracyjne" podczas pielgrzymek (np. podrzucanie pornografii).