Nieznalska ukrzyżowana nago w Wielki Piątek?
Artystka Dorota Nieznalska znów stała się bohaterką skandalu. Tym razem w Austrii - pisze "Gazeta Wyborcza".
Trwa proces o obrazę uczuć religijnych za wystawienie przez artystkę w Gdańsku "Pasji" z krzyżem, w który wmontowała zdjęcie męskich genitaliów. Tym razem sama miała zostać ukrzyżowana. Nago. I to w Wielki Piątek w austriackim Salzburgu.
Zaprotestowali arcybiskup Salzburga, organizacje katolickie i lokalne władze. Ostatecznie organizatorzy odwołali imprezę, bo przestraszyli się gróźb kierowanych pod adresem swoim i gdańskiej artystki.
Nieznalska w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" mówi, że została zostałam wmanewrowana i wykorzystana, a wszystko przez niemieckiego organizatora performance'u Markusa Hanka, który uknuł niecny plan, żeby zrobić szum wokół siebie. Organizatorzy poinformowali mnie, że będzie procesja przez miasto z udziałem ok. 40 osób, w tym tancerzy i DJ-ów. Miało być pomieszanie nowoczesności z tradycją Wielkiego Piątku. Organizatorem była agencja Arge Kultur z Salzburga. Faktycznie miałam na koniec zostać przywiązana do krzyża, ale to nie prawda, że miałam być naga. Stanowczo odmówiłam. Uzgodniliśmy, że będę przewiązana białą szatą jak Jezus. Nie zgodziłam się także na zawieszenie mi na szyi tabliczki z napisem ofiara - mówi artystka.
Jak dodała wynajęła już niemieckiego adwokata i złożyła sprawę do sądu przeciwko Hankowi o naruszenie dóbr osobistych.