Niewinny zamachu na prezydenta?
Islamski fundamentalista i duchowny indonezyjski Abubaker Baszir przysięga, że nie brał udziału w przygotowaniach do zamachu na prezydenta Indonezji panią Megawati Sukarnoputri.
Baszir przebywa w szpitalu w mieście Solo pod strażą policji. Nauczyciele z miejscowej szkoły koranicznej powiedzieli dziennikarzom, że Baszir przysiągł, przywołując Boga na świadka, że nie uczestniczył w spisku przeciwko pani prezydent, gdy piastowała jeszcze urząd wiceprezydenta kraju.
Zarzut udziału w spisku postawiono Baszirowi wykorzystując zeznania niejakiego Omara al-Faruka, którego uważa się za członka al-Qaedy.
Abubaker Baszir jest podejrzany o przewodzenie powiązanej z al-Qaedą organizacji fundamentalistów Dżemaa Islamija. Oskarża się ją o dokonywanie zamachów w całej południowo wschodniej Azji. (reb)