Niewiarygodne. Miał ponad 6 promili - przeżył
Dla większości ludzi stężenie alkoholu we krwi na poziomie 4-5 promili prowadzi do śmierci. Okazuje się jednak, że od tej reguły są wyjątki. Do szpitala w Krośnie trafił nieprzytomny 51-letni mężczyzna, który miał we krwi 6,3 promila alkoholu. Gdy odzyskał świadomość, nie był w stanie powiedzieć, co się z nim wcześniej działo.
21.02.2012 | aktual.: 21.02.2012 12:59
Do szpitala w Krośnie, z objawami zatrucia alkoholem, trafił nieprzytomny 51-latek. Mężczyzna został znaleziony na klatce schodowej budynku, w którym mieszka. Zauważył go wynajmujący sąsiednie mieszkanie lokator, który zorganizował pomoc.
Badania nie wykazały u mężczyzny poważnych urazów. Okazało się jednak, że 51-latek miał we krwi 6,3 promila alkoholu. Gdy kilka godzin później odzyskał świadomość, nie był w stanie powiedzieć co się z nim wcześniej działo.
Policjanci sprawdzają, czy nie doszło przy tym do popełnienia przestępstwa lub wykroczenia.
NaSygnale.pl: Padłeś ofiarą przestępstwa? Możesz na tym zarobić!