Misery Index 2015
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych
Przedstawiamy 10 państw, które zajęły najgorsze miejsca w zestawieniu.
10. Serbia - 32,3
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych
Na zdjęciu:: jadłodajnia dla potrzebujących w Belgradzie.
9. Jamajka - 32,6
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych.
Na zdjęciu: wejście do muzeum Boba Marleya w Kingston na Jamajce.
8. Terytoria Palestyńskie - 36,4
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych.
Na zdjęciu: Palestyńczycy rzucają kamieniami w żydowskich osadników w Hebronie.
7. Iran - 36,7
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych.
Na zdjęciu: sprzedawcy na bazarze w Teheranie.
6. Rosja - 37,4
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych.
Na zdjęciu: stołówka dla bezdomnych w Rostowie nad Donem.
5. Republika Południowej Afryki - 40,0
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych.
Na zdjęciu: mieszkaniec slumsów Nkaneng nieopodal kopalni platyny Marikana.
4. Argentyna - 60,0
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych.
Na zdjęciu: chłopcy z Villa 20, jednej z dzielnic-slumsów Buenos Aires.
3. Brazylia - 67,8
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych. Na zdjęciu: mural w slumsach w Manaus nad rzeką Rio Negro.
2. Ukraina - 82,7
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych.
Na zdjęciu: żebrak przelicza pieniądze w centrum Kijowa.
1. Wenezuela - 214,9
Amerykański liberalny think tank Cato Institue opracował ranking "nędzy". Ze względu na zastosowaną metodologię, Misery Index 2015 zaskakuje swoimi wynikami. Nie znajdziemy w nim krajów, które zwykle kojarzą się ze skrajną biedą i niedostatkiem. Zamiast tego, figurują w nim państwa, przechodzące poważne zawirowania gospodarcze.
Formuła jest prosta: bezrobocie + inflacja + stopy procentowe - procentowa zmiana PKB = wskaźnik nędzy.
Wyliczenia przygotował profesor ekonomii stosowanej Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore. Jego zdaniem wszystkie kraje, które uzyskują w rankingu wynik powyżej 20,0, wymagają reform.
Naukowiec korzystał z danych Economist Intelligence Unit, specjalnej, niezależnej jednostki magazynu "The Economist", która zajmuje się zbieraniem informacji i prognozami gospodarczymi. W rankingu brak Syrii, ze względu na wojnę, która uniemożliwia skompletowanie pełnych danych.
Na zdjęciu: dzieci z Petare, jednego ze slumsów Caracas.