Nietypowy koncert - rock przy akompaniamencie orkiestry
Nastrojowe ballady, heavy metal i ostry rock
zabrzmiały w niedzielę w Kaliszu na nietypowym koncercie. Na
scenie pojawiła się Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Kaliskiej z
legendą rocka Grzegorzem Kupczykiem i jego zespołem CETI oraz
chórem miejscowej szkoły muzycznej.
09.11.2008 | aktual.: 10.11.2008 21:02
Ten pierwszy w Polsce tego typu koncert poprowadził dyrektor Filharmonii, Adam Klocek. Premiera spektaklu zatytułowanego "Arkady słów, czyli rock metal symfonicznie" odbyła się w ramach oryginalnego cyklu kaliskich muzyków pt. "Filharmonia nie gryzie". W planach są teraz podobne koncerty w Warszawie i innych miastach.
Według Klocka, największą wartością tego projektu, poza zespołem i głosem Grzegorza Kupczyka, są specjalnie przygotowane na premierowy koncert aranżacje. - Orkiestra nie jest w tym projekcie tylko wypełnieniem dla zespołu, ale w rzeczywistości gra rolę równorzędnego instrumentu - powiedział dyrektor.
Sam Kupczyk zapewnia, że jest wręcz nieprawdopodobne, jak utwory zespołu CETI odbiera się na żywo z prawdziwą orkiestrą. Jak podkreślił, jest to zupełnie inny wymiar muzyki rockowej, "jest to coś nieprawdopodobnego".
Pomysłodawczyni projektu Monika Gąsiorek podkreśla, że taki koncert grupy rockowej i filharmoników jest pierwszym w Polsce projektem. - Było to możliwe tylko z tym zespołem (...), bo oni mają piękne utwory, piękną muzykę i fantastycznego solistę - powiedziała.
Każdy widz mógł znaleźć na tym koncercie coś dla siebie. Były ballady, utwory spokojne i stricte metalowe - mówili młodzi i starsi uczestnicy koncertu, na prośbę których artyści zgodzili się bisować. Na koniec niedzielnego koncertu, Orkiestra zagrała Kupczykowi "sto lat", które artysta przyjął ze łzami w oczach.
Muzycy zagrali m.in. utwory z płyty zespołu CETI pt. "Perfecto Mundo" oraz wcześniejszej pt. "Shadow of the Angel" i kompozycji "Like An Eagle". Wystąpił z nimi gościnnie gitarzysta Janusz Musielak.