Nietypowa kolizja na Pomorzu; czołg znalazł się w rowie
W Mostach na Pomorzu ciężarówka z czołgiem na lawecie uderzyła w busa. Oba pojazdy trafiły do rowu. W wypadku nikt nie ucierpiał - podaje serwis "Głosu Pomorza" gp24.pl.
Do kolizji doszło rano. Za sobą jechały: bus, pilot i ciężarówka z lawetą, na której wieziono wóz zabezpieczenia technicznego - tzw. WZT. Kierowca busa nagle przyhamował, chcąc skręcić w lewo. Pilot zdążył go wyminąć, ale tir nie wyhamował i uderzył w tył auta. Potem oba wjechały do rowu - twierdzi świadek zdarzenia.
Na szczęście nikt nie ucierpiał. Na wszelki wypadek kierowcę busa do lęborskiego szpitala zabrała karetka.
- Winnym kolizji był kierowca samochodu ciężarowego przewożącego "czołg". Ukarany został mandatem w wysokości 200 zł - powiedział "Głosowi Pomorza" mł. asp. Daniel Pańczyszyn z KPP w Lęborku.
Ciężarówka z autem wojskowym na lawecie głęboko zaryła się w piach. Żeby ją wydostać wykorzystano... przewożony pojazd. Przy pomocy pojazdu technicznego wyciągnięto tira z rowu. WZT wjechał na lawetę i kierowca ciężarówki pojechał dalej.