Nietypowa decyzja komornika po eksmisji matki z synem. "Nie spotkałem się z takim przypadkiem"
Komornik eksmitował matkę z synem. Gdy dowiedział się, że oboje są poważnie chorzy, zdecydował, że opłaci im wynajem mieszkania do czasu, aż dostaną lokal zastępczy.
Matka i jej chory na raka 35-letni syn, po radioterapii, zadłużyli się, ponieważ po zapłaceniu rachunków brakowało im pieniędzy na czynsz. Stracili prawo do wynajmu lokalu w Radomiu w 2016 - informuje "Gazeta Wyborcza". Ostateczna decyzja o eksmisji zapadła rok później - 31 października 2017 roku.
Zobacz też: Prezydent podpisał prawo ułatwiające eksmisje
Miejski Zarząd Lokalami nie przyznał im lokalu, powiadamiając, że na liście oczekujących na lokal znajduje się ok. 600 osób.
Gdy komornik z Radomia, który wykonał wyrok eksmisji, dowiedział się, że oboje są poważnie chorzy, zgłosił się do Ośrodka Interwencji Kryzysowej i zadeklarował pomoc. Postanowił, że opłaci im wynajem mieszkania do czasu, aż miasto przyzna rodzinie lokal socjalny.
Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu mówi, że "nie spotkał się z takim przypadkiem w Polsce".
Źródło: wyborcza.pl