PolskaNietykalni energetyczni

Nietykalni energetyczni

Firma budowlana Rokkol najpierw postawiła
prezesowi Elbląskich Zakładów Energetycznych dom, potem dostała od
jego firmy zlecenie na prawie 2 mln zł. - Czuję pewien niesmak,
przyznał prezes "Gazecie Wyborczej".

Energetyka Elbląska to część gdańskiego koncernu Energa SA. Henryk Dorociński jest jedną z ważniejszych osób w całej spółce. Zachował stanowisko dyrektora generalnego zakładu w Elblągu, jest też przewodniczącym rady nadzorczej spółki przesyłowej Elnord, która pośrednicząc między elektrowniami a Energą, sprzedaje prąd całemu koncernowi.

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", jesienią 2001 r. Dorociński rozpoczął budowę 150-metrowego domu w nadmorskiej Stegnie. Wykonawcą została firma Rokkol. W grudniu 2001 r. Dorociński jako szef Energetyki Elbląskiej wydał zarządzenie, że roboty budowlane w Elbląskich Zakładach Energetycznych o wartości poniżej 150 tys. euro zarząd spółki może zlecać bez przetargu.

Ten tryb wybierania oferentów okazał się nadzwyczaj korzystny dla Rokkolu. W latach 2002-03 firma dostała z Energetyki Elbląskiej zlecenia na ponad 1,8 mln zł.

- Zgadzam się, to trochę nieładnie, że dom wybudowała mi firma powiązana w jakiś sposób z miejscem mojej pracy. Ale to jeszcze za mało, żeby wyciągać dalej idące wnioski. Można czuć niesmak z tego powodu, lecz ja na wszystko mam dokumenty i rachunki - powiedział "Wyborczej" prezes Dorociński. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)