Niespodziewany efekt ceł Trumpa. Rośnie pozycja prezydenta Brazylii

Donald Trump wprowadził 50 proc. cła na brazylijskie towary, co paradoksalnie zwiększa popularność prezydenta Luli da Silvy. Prezydent USA liczył raczej, że pomoże swemu sojusznikowi politycznemu, byłemu prezydentowi tego kraju Jairowi Bolsonaro.

Donald TrumpDonald Trump
Źródło zdjęć: © PAP | FRANCIS CHUNG / POOL
Justyna Lasota-Krawczyk

Co musisz wiedzieć?

  • Donald Trump ogłosił 50 proc. cła na towary importowane z Brazylii, co miało wspierać byłego prezydenta Jaira Bolsonaro.
  • Sąd Najwyższy Brazylii nie ugiął się pod presją i nakazał przeszukanie domu Bolsonaro oraz zakazał mu korzystania z mediów społecznościowych.
  • Poparcie dla prezydenta Luli wzrosło z 47,2 proc. do 49,7 proc. w związku z działaniami Trumpa.

Jak cła wpływają na politykę Brazylii?

Donald Trump, wprowadzając wysokie cła na brazylijskie towary, miał nadzieję wesprzeć Jaira Bolsonaro, który jest sądzony za próbę zamachu stanu po przegranych wyborach w 2022 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakulisowa dyplomacja. Kto przekonał Bidena do sankcji symbolicznych?

Jednak działania te przyniosły odwrotny skutek. Prezydent Luiz Inacio Lula da Silva, który wcześniej tracił poparcie, teraz zyskuje na popularności jako obrońca suwerenności Brazylii.

Czy Lula odzyska pełne poparcie?

Podczas ogólnokrajowego zjazdu młodzieży studenckiej, Lula wystąpił z hasłem "łączy nas suwerenna Brazylia", co spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem. Jego stanowcza postawa wobec zagranicznych nacisków, w tym ze strony USA, przyczynia się do wzrostu jego popularności. Badania opinii publicznej wskazują na wzrost poparcia dla Luli, co zwiększa jego szanse na ponowny wybór.

Co dalej z Bolsonaro?

Sąd Najwyższy Brazylii, zamiast ulec presji, podjął zdecydowane działania przeciwko Bolsonaro.

Nakazano przeszukanie jego domu i zakazano mu korzystania z sieci społecznościowych. Te kroki pokazują, że brazylijski wymiar sprawiedliwości nie zamierza ustępować pod zewnętrznymi naciskami.

Wybrane dla Ciebie
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki