Niesiołowski: ten wyrok to droga do ciężkiej klęski PiS-u
Sąd zakazał emisji w mediach najnowszego spotu Prawa i Sprawiedliwości i nakazał przedstawicielom partii publiczne przeprosiny Platformy Obywatelskiej. PiS zamierza odwoływać się od wyroku. – PiS sam prosił się o proces, a jak przegrał, zamiast przyznać się do błędu, dalej brnie w kłamstwa. To jest droga donikąd, droga do ciężkiej klęski wyborczej, którą PiS poniesie w wyborach do europarlamentu – komentuje dla Wirtualnej Polski wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski.
- Reakcja PiS-u jest zdumiewająca. Politycy tej partii sami mówili, że jeśli mamy zastrzeżenia, co do prawdziwości tez przedstawionych w spocie, to powinniśmy iść do sądu. Kiedy tak zrobiliśmy, twierdzą, że to nie sąd, ale społeczeństwo powinno ocenić, kto ma rację. Dalej brną w kłamstwa. To z ich strony niezrozumiała, dziwaczna, niekonsekwentna polityka – mówi Niesiołowski. - Posłowie PiS są niereformowalni, to formacja w rozsypce, schyłkowa, pełna desperacji, silnej, zajadłej nienawiści. W takim stanie ludzie są gotowi mówić różne głupstwa – uważa polityk Platformy.
Jak mówi Niesiołowski, wyrok sądu to sukces polityczny Platformy, choć sam był przeciwny rozstrzyganiu sprawy przez wymiar sprawiedliwości.
Kontrowersyjna reklamówka nawiązywała do przedwyborczego hasła PO: "By żyło się lepiej. Wszystkim", jednak w miejsce słowa "Wszystkim" pojawiał się czerwony prostokąt ze słowem "Kolegom". Jak uznał sąd, w spocie znalazła się nieprawdziwa informacja, jakoby rząd zwalniał stoczniowców, załatwiał firmie senatora Tomasza Misiaka zlecenie na 48 milionów złotych, a żonie ministra Aleksandra Grada zlecenie na 50 milionów złotych, oraz, że prezydent Warszawy przyznała "swoim ludziom" nagrody w wysokości 58 milionów złotych.
Sąd orzekł przepadek materiału wyborczego, w postaci spotu PiS. Nakazał również komitetowi wyborczemu PiS opublikowanie w terminie 48 godzin od uprawomocnienia się orzeczenia, płatnego ogłoszenia (przeprosin) na antenie TVN24, TVN, TVP1, Polsat News, Polsat, pomiędzy godz. 20 a 22.
Joanna Stanisławska, Wirtualna Polska