Nieprzewidziane problemy podczas naprawy teleskopu Hubble'a
Czwarty, przedostatni spacer
kosmiczny załogi promu Atlantis, która na orbicie reperuje
teleskop Hubble'a, zakończył się w niedzielę tylko częściowym
sukcesem. Nieprzewidziane problemy uniemożliwiły astronautom
wykonanie wszystkich zaplanowanych na ten dzień zadań.
18.05.2009 04:35
Michael Massimino i Michael Good spędzili w przestrzeni kosmicznej nieco ponad osiem godzin. W historii amerykańskiej astronautyki było tylko pięć dłuższych spacerów kosmicznych.
Astronauci mieli za zadanie naprawić spektrograf STIS (Space Telescope Imaging Spectrograph), używany m.in. do wykrywania czarnych dziur. Zainstalowany w 1997 r. aparat nie działa już od pięciu lat.
Największym problemem okazała się jednak nie sama reperacja spektrografu, a usunięcie poręczy blokującej dostęp do niego. Gdy wszystkie narzędzia astronautów zawiodły, Massimino musiał poręcz wyrwać.
Następnie okazało się, że rozładowane są akumulatory narzędzia, za pomocą którego astronauci mieli odkręcić 111 śrubek mocujących pokrywę spektrografu. Powrót na pokład promu w celu ich wymiany zabrał astronautom pół godziny.
Naprawa STIS zajęła tyle czasu, że Massimino i Good nie zdążyli już wymienić zniszczonych fragmentów izolacji termicznej teleskopu, co także było w planie niedzielnego spaceru kosmicznego.
Siedmioosobowa załoga wahadłowca spróbuje nadrobić tę zaległość w poniedziałek, podczas ostatniego, piątego wyjścia w otwartą przestrzeń kosmiczną. Nie wiadomo jednak, czy astronautom wystarczy na to czasu, będą bowiem mieli do wykonania także inne zadania, takie jak wymiana kilku baterii teleskopu.
Spośród trzech poprzednich wyjść członków załogi w przestrzeń kosmiczną, tylko pierwsze przebiegało bezproblemowo.
W piątek o 1,5 godziny więcej niż zakładano zajęła wymiana żyroskopów i baterii orbitalnego obserwatorium. W sobotę z kolei astronautom tylko częściowo udało się naprawić kamerę ACS, która uległa awarii w 2007 r.
Teleskop Hubble'a został umieszczony na orbicie w 1990 r., jednak stosunkowo szybko zaczął się psuć. Począwszy od 1993 r. NASA zorganizowała pięć misji naprawczych. Ostatnia odbyła się w 2002 r.
Kolejną naprawę planowano w 2004 r., ale zrezygnowano wtedy z misji z obawy o bezpieczeństwo astronautów po katastrofie promu Columbia. Program naprawy Hubble'a wznowiono w 2006 roku.
Obecna 11-dniowa misja jest piątą i ostatnią wyprawą wahadłowca w celu obsługi teleskopu Hubble'a. Usunięcie usterek i modernizacja ma przedłużyć życie satelitarnego obserwatorium co najmniej do 2014 r.
We wtorek astronauci mają umieścić teleskop na orbicie. Powrót Atlantisa na Ziemię zaplanowano na 22 maja.