Trwa ładowanie...
d1yj3i7
19-08-2006 14:50

Nieporozumienia w rozmowach o tarczy antyrakietowej

_Polska nie negocjowała jeszcze ze Stanami Zjednoczonymi problemu umiejscowienia tarczy antyrakietowej na terytorium naszego kraju, a jedynie prowadziła rozmowy wyjaśniające_ - powiedział PAP wiceminister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

d1yj3i7
d1yj3i7

Odniósł się on do artykułu "Rzeczpospolitej". Dziennik napisał m.in., że przedstawiciele Pentagonu i przemysłu obronnego są zirytowani przedłużającymi się negocjacjami z Polską w sprawie umiejscowienia wyrzutni rakiet, a Waszyngton i Warszawa nie mogą się porozumieć co do tego, kogo i przed kim mają bronić amerykańskie wyrzutnie.

Według "Rzeczpospolitej", która powołuje się na anonimowego rozmówcę, chociaż Polska wciąż jest partnerem preferowanym, Amerykanie powrócili do rozmów z Czechami "w celu wywarcia presji na Polaków". Dziennik napisał też, że w razie fiaska rozmów z Warszawą i Pragą wymienia się Wielką Brytanię jako ewentualne "rozwiązanie awaryjne".

Rumsfeld wskaże kraj

Rozmowy wyjaśniające były prowadzone od kwietnia do lipca tego roku, zgodnie z harmonogramem prac i konsultacji strony amerykańskiej, do którego się zastosowaliśmy. Nie ma mowy o tym, żeby strona polska w jakikolwiek sposób przeciągała te rozmowy lub zwlekała, jak to sugeruje "Rzeczpospolita" - powiedział PAP Waszczykowski.

Jak wyjaśnił, po tych rozmowach, nie mających charakteru negocjacji, strona amerykańska sporządzi raport, który zostanie przedstawiony amerykańskiemu ministrowi obrony Donaldowi Rumsfeldowi. To Rumsfeld na jesieni - najwcześniej we wrześniu - wskaże, w jakim kraju europejskim strona amerykańska chciałaby zbudować taką bazę lub bazy. Może to być Polska, Czechy, Wielka Brytania czy jakiś inny kraj, jeśli z kimś innym prowadzono jeszcze rozmowy - zaznaczył wiceminister.

d1yj3i7

Dodał, że dopiero po decyzji Rumsfelda, jeśli wskaże on Polskę, może nastąpić etap formalnych negocjacji między naszym krajem a Stanami Zjednoczonymi na temat konkretnego miejsca, gdzie zostanie zbudowana baza i szczegółów technicznych, dotyczących tej sprawy.

Waszczykowski podkreślił, że o rozmowach wyjaśniających w sprawie budowy tarczy antyrakietowej strona amerykańska informuje NATO i Rosję. Te elementy rozmów wyjaśniających nie mają charakteru tajnego, poza szczegółami technicznymi - dodał.

"Artykuł oparty na spekulacjach"

Według wiceministra, z artykułu "Rz" wynika jasno, że gazeta nie kontaktowała się ani z polskim MSZ czy Ministerstwem Obrony, ani z naszymi odpowiednikami w Waszyngtonie, czyli Departamentem Stanu czy Pentagonem.

Artykuł oparty jest na pewnych przemyśleniach bądź spekulacjach ekspertów i lobbystów wojskowych. Wyrażamy zaniepokojenie, że tego typu materiały ukazują się bez uzyskania potwierdzenia informacji ze strony polskiej, czy amerykańskiej. Mogą one prowadzić do tworzenia mylnych opinii na temat całego problemu - zaznaczył Waszczykowski.

d1yj3i7

Jak dodał, jeśli oferta ze strony amerykańskiej się pojawi, to "opinia publiczna zostanie z nią w miarę możliwości szczegółowo zapoznana".

System obrony antyrakietowej (tzw. tarcza antyrakietowa - NMD) ma bronić przed ograniczonym atakiem rakietowym ze strony "państw rozbójniczych", takich jak Korea Północna i Iran. System składa się z rakiet przechwytujących, które mają zestrzeliwać w powietrzu nadlatujące rakiety nieprzyjaciela oraz naziemnych radarów i czujników wczesnego ostrzegania.

Koszt budowy europejskiej części systemu oszacowano na 1,6 miliarda dolarów w ciągu pięciu lat. W dalszych fazach rozbudowy NMD planuje się rozlokowanie wyrzutni na morzach oraz ewentualne rozmieszczenie w kosmosie części aparatury wykrywającej.

d1yj3i7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1yj3i7
Więcej tematów