Dym nad Mediolanem. Niepokojące doniesienia z Włoch
Płonące samochody i słup czarnego dymu nad miastem. Zdjęcia z Mediolanu na północy Włoch obiegają media. Ze wstępnych informacji wynika, że eksplodował samochód dostawczy przewożący butle z gazem.
Ze wstępnych informacji wynika, że w centrum Mediolanu eksplodował zaparkowany samochód. W mieście było słychać słychać poważny wybuch, a w ogniu stanęło kilka samochodów.
Według relacji pierwszych świadków wszystko zaczęło się od furgonetki przewożącej butle z tlenem. Przechodnie, cytowani przez reporterów z corriere.it, czyli portalu "Corriere della Sera" widzieli, jak jeden z zbiorników zapala się, a potem nastąpiła potężna eksplozja. Do tej pory wiadomo, że co najmniej cztery osoby zostały ranne.
Wybuch w Mediolanie
Serwis skytg24.it podaje, że wybuch miał miejsce w rejonie Porta Romana w centrum miasta. Corriere.it precyzuje, że ogień objął co najmniej cztery samochody zaparkowane na ulicy, pobliską aptekę oraz mieszkania w pobliskim budynku.
Na miejscu jest karetka pogotowia i straż pożarna. Policja otoczyła teren kordonem. Ewakuowano przedszkole i szkołę przy via Vasari oraz budynek pod numerem 19 przy via Pier Lombardo.
Włoskie media podają, że w ogniu stanęły też stojące po obu stronach ulicy motorowery. Wypełnione benzyną maszyny błyskawicznie zajęły się płomieniami podsycając pożar. W Mediolanie trwa akcja ratownicza, służby odcięły zagrożony fragment miasta.