Niepełnosprawni bez dachu nad głową
Zespół Szkół nr 3 przy ul. Wyścigowej w Lublinie od lat kształci niepełnosprawną młodzież. Teraz jednak los szkoły stoi pod znakiem zapytania. Sąd stwierdził, że budynki, które zajmuje placówka, należą się Centralnemu Związkowi Spółdzielczości Pracy. Wyrok jest ostateczny.
- Cała ta historia źle wpływa na naszą szkołę - mówi Ryszard Wiechnik, jej dyrektor. - Już w ubiegłym roku szkolnym, kiedy głośno było o wyroku sądu pierwszej instancji, przychodzili do nas zaniepokojeni rodzice, pytając, co dalej ze szkołą. Nie wiem, co będzie teraz, kiedy sąd drugiej instancji utrzymał w mocy tamto postanowienie.
Placówka jest w tej chwili odcięta od jakichkolwiek środków na inwestycje. Choć potrzeby są znacznie większe, środków starcza tylko na bieżące funkcjonowanie i najbardziej pilne remonty.
CZSP w likwidacji przez kilka lat zabiegał o zwrot budynków przy ul. Wyścigowej. W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku instytucja ta uczestniczyła w budowie obiektu, który przez wiele lat funkcjonował jako zespół szkół zawodowych należący do sieci szkół pod patronatem CZSP. Na początku lat dziewięćdziesiątych placówka trafiła pod zarząd Kuratorium Oświaty. Potem, kiedy szkoły były przekazywane samorządom, jej organem prowadzącym zostało miasto Lublin. W ten sposób w ręce Urzędu Miejskiego trafiły również budynki przy ul. Wyścigowej.
Pierwszy proces CZSP przegrał. Sąd drugiej instancji uchylił jednak korzystny dla Lublina wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Kolejny proces zakończył się przegraną UM. Miasto odwołało się od wyroku, ale apelację przegrało.
Urzędnicy podkreślają, że szkole w żadnym wypadku nie grozi zamknięcie. Zapewniają również, że nie powinna obawiać się przeprowadzki do innej, mniej przystosowanej do swoich potrzeb siedziby.
- Chcielibyśmy odkupić obiekty, w których mieści się szkoła - mówi Krzysztof Żurawski, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem UML. - Kontaktowałem się już w tej sprawie z przedstawicielami związku. Pierwsze spotkanie powinno się odbyć na początku przyszłego tygodnia.
CZSP deklaruje, że jest ot-warty na wszelkie propozycje urzędników z Lublina. - Nam również zależy na tym, by szkoła pozostała w swojej starej siedzibie - informuje Kamila Bochen z CZSP. Żadna ze stron nie chce jednak mówić o ewentualnych kosztach zakupu budynku przez Urząd Miejski w Lublinie.