Trwa ładowanie...
d428ky4
03-10-2008 13:10

Niemowlę umierało, a lekarze nawet go nie zbadali

Opinia uzupełniająca wydana przez
biegłego kardiologa z warszawskiego Centrum Zdrowia Dziecka potwierdziła, że śmierć półrocznego chłopca z Kaszub miała związek
z nieudzieleniem dziecku pomocy lekarskiej. Niemowlę, przez kilka godzin odsyłane przez różne placówki, mimo reanimacji zmarło.

d428ky4
d428ky4

Na początku marca br. mieszkanka Sierakowic, matka półrocznego chłopca, zaniepokojona jego stanem zdrowia udała się do przychodni w Kartuzach. Tam lekarz odesłał ją do miejscowego szpitala, gdzie pielęgniarka ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego - nie zbadawszy dziecka - wysłała kobietę po skierowanie od lekarza. Matka chłopca wróciła do Sierakowic. W drodze stan zdrowia dziecka jeszcze się pogorszył i pomimo reanimacji w miejscowej przychodni dziecko zmarło.

Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci dziecka była "ostra niewydolność krążenia", która wystąpiła u niemowlęcia z uszkodzeniem serca - konkretnie zapaleniem mięśnia serca. Poza tym dziecko miało zwężoną tętnicę główną, zaawansowane uszkodzenie wątroby i zmiany w trzustce.

W lipcu br. powołana przez prokuraturę biegła z CZD wydała opinię, z której wynikało, że istniał bezpośredni związek pomiędzy nieudzielaniem pomocy dziecku w przychodni i szpitalu w Kartuzach, a jego śmiercią.

W oparciu o tę opinię prokuratura przedstawiła w połowie lipca lekarce i pielęgniarce zarzuty narażenia życia i zdrowia pacjenta oraz nieumyślnego spowodowania śmierć dziecka. Czyny te są zagrożone karą do pięciu lat więzienia.

d428ky4

Jednak - już po wydaniu przez biegłą opinii - prokuratura dotarła do dodatkowych dokumentów lekarskich. Z kolei obrońcy lekarza i pielęgniarki, zakwestionowali opinię biegłej i poprosili o przesłuchanie dodatkowych świadków.

W tej sytuacji dostarczyliśmy biegłej nowe dokumenty oraz informacje pochodzące z przesłuchania świadków i poprosiliśmy ją o sporządzenie opinii uzupełniającej - powiedział szef Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, Marek Kopczyński.

Opinia biegłej kardiolog dotarła do prokuratury w piątek. Biegła podtrzymała w niej poprzednie ustalenia, co oznacza, że prokuratura nie zmieni zarzutów wobec pielęgniarki i lekarki.

d428ky4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d428ky4
Więcej tematów