Niemowlaki i muzyka baroku? Nigdy nie jest za wcześnie

Muzyka przynosi dzieciom wiele korzyści - stymuluje pamięć, wyobraźnię i kreatywność, uczy wrażliwości, korzystnie wpływa na rozwój mowy i rozwijanie kontaktów społecznych - twierdzą organizatorzy.

Na cykl "Filharmonia Malucha" mają się złożyć w sumie cztery koncerty korespondujące z porami roku. Program pierwszego nawiązywał będzie do wiosny; koncert ten odbędzie się 26 kwietnia. W jego czasie dzieci zasiądą na materacach na estradzie. Dla dzieci zagra kwartet smyczkowy muzyków Filharmonii Śląskiej, którzy sami już są rodzicami lub wkrótce nimi zostaną. Zaprezentują m.in. utwory Mozarta, Bacha, Brahmsa czy Vivaldiego.

- Jesteśmy przygotowani na to, że nie będzie tak cicho, jak na koncercie dla dorosłych, ale trudno przewidzieć, jak zachowają się dzieci. Będziemy reagować zależnie od sytuacji - powiedział skrzypek Andrzej Rudny.

Kompozycje mają być przeplatane ćwiczeniami rytmiczno-muzycznymi dla niemowlaków i maluchów. Dla najbardziej niecierpliwych przewidziano oddalone nieco od sceny "muzyczne miasteczko". Dzieci będą mogły zwiedzić filharmonię i obejrzeć z bliska instrumenty. Będzie też stanowisko do przewijania maluchów.

Kierownik Zakładu Edukacji Muzycznej Akademii Muzycznej w Katowicach dr Anna Waluga przekonywała, że tak jak każdy może opanować język ojczysty, tak każdy może też nauczyć się języka muzycznego. - Jednak podobnie jak w żywieniu malca, musimy wybierać rzeczy wartościowe. Nie bójmy się, że to muzyka zbyt poważna. Unikajmy popu, bo do niego trzeba dorosnąć, by nie pobierać tej muzyki "jak leci", ale umieć wybierać - powiedziała.

Na czerwiec zaplanowano koncert letni, na październik - jesienny, a na listopad lub grudzień - zimowy.