Niemieckie media donoszą. To potajemnie planuje Rosja
Rosja rozważa naprawę uszkodzonych we wrześniu nitek gazociągu Nord Stream - informuje RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND). Portal powołuje się na doniesienia "The New York Times".
03.01.2023 | aktual.: 03.01.2023 17:41
RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND) informuje za "The New York Times", że Rosja rozważa naprawę uszkodzonych we wrześniu nitek wodociągu.
Nadal nie ma pewności, kto jest odpowiedzialny za wycieki gazu z rurociągów Nord Stream 1 i 2. Szwedzcy śledczy stwierdzili, że był to na pewno wynik sabotażu, ale jak dowiedział się "NYT", Nord Stream AG, którego większościowym udziałowcem jest spółka kontrolowana przez Kreml, zaczął w ostatnich tygodniach kalkulować koszty naprawy rur w celu przywrócenia przepływu gazu. Szacunki mówią o ok. 500 mln USD. Rosyjscy eksperci mieli też ustalać, przez jak długi czas uszkodzone rury mogłyby wytrzymać działanie wody w Morzu Bałtyckim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szwedzka prokuratura informowała o śladach materiałów wybuchowych
W listopadzie, po zbadaniu miejsc wybuchu NS2, szwedzka prokuratura orzekła, że wycieki z gazociągów były spowodowane działaniami sabotażowymi, stwierdzono ślady materiałów wybuchowych – przypomina RND. Potwierdzono tym samym początkowe podejrzenia, że detonacje były przeprowadzone celowo. - To, co wydarzyło się na Morzu Bałtyckim, jest bardzo poważne - potwierdzili szwedzcy śledczy.
Cztery nieszczelności w rurociągach NS 1 i NS 2 wykryto pod koniec września w rejonie bałtyckiej wyspy Bornholm na wodach międzynarodowych, w strefach ekonomicznych Danii i Szwecji. Rosja od początku zaprzecza swojemu udziałowi w zniszczeniu gazociągów, sugerując, że za wybuchami stoją Stany Zjednoczone lub Wielka Brytania.