Niemiecki kardynał o klubach fitness: włosy stają dęba
Przewodniczący Papieskiej Rady "Cor Unum", zajmującej się działalnością charytatywną, kardynał Paul Josef Cordes, powiedział, że "włosy stają dęba z powodu danych statystycznych dotyczących rynku" klubów fitness i ośrodków pielęgnacji ciała.
03.02.2009 | aktual.: 03.02.2009 18:49
Centra te nazwał "nowoczesnymi świątyniami". Zaniepokojenie popularnością tego typu ośrodków watykański hierarcha wyraził podczas oficjalnej prezentacji tegorocznego orędzia Benedykta XVI na Wielki Post. - W naszych czasach ludzkie pragnienie posiadania doskonałego ciała i wyglądu osiągnęło gigantyczne rozmiary - dodał kardynał.
- Nowoczesne świątynie pielęgnacji ciała w ostatnich latach rozpowszechniły się tak, że aż dech zapiera - mówił niemiecki kardynał. Według przedstawionych przez niego danych 8 milionów Włochów w 2006 roku korzystało z takich ośrodków. W 2007 r. - zauważył - Włosi wydali w klubach fitness i podobnych centrach 15 miliardów euro.
- Paradoksalnie niepohamowana pielęgnacja ciała może w pewnym momencie przyczynić się do jego osłabienia i wyrządzić człowiekowi szkodę - stwierdził kard. Cordes. (mg)
Sylwia Wysocka