ŚwiatNiemiecka prasa: sprawa tarczy przypomina zimną wojnę

Niemiecka prasa: sprawa tarczy przypomina zimną wojnę

O nowym froncie na wschodzie, zimnej wojnie,
podziałach w NATO i wątpliwym bezpieczeństwie pisze
większość niemieckich gazet komentując podpisane przez
Polskę i USA porozumienie o rozmieszczeniu elementów tarczy
antyrakietowej.

21.08.2008 | aktual.: 21.08.2008 10:07

Rosja staje się w coraz bardziej okrążona przez satrapów USA. Tak brzmi przynajmniej analiza zagrożeń sporządzona na Kremlu - pisze "Sueddeutsche Zeitung".

Gazeta dodaje, że Moskwa w odpowiedzi poinformowała o planach rozmieszczenia nowych systemów zbrojeń w obwodzie kaliningradzkim i na Białorusi. Poza tym Kreml myśli o odnowieniu starych sojuszy i rozmieszczeniu rakiet na Kubie i w Syrii - twierdzi bawarski dziennik.

"To wszystko przypomina zimną wojnę, tyle że jej front - ku rozdrażnieniu Moskwy - przesunął się dalej na wschód. Historia się powtarza: już w połowie ubiegłego stulecia Kreml i Biały Dom zarzucały sobie nawzajem nakręcanie spirali zbrojeń" - pisze komentator gazety.

Jak dodaje dziennikarz, Polska i Czechy są przekonane, że Rosja nie po to rozbudowuje zbrojenia, by bronić się przed ewentualnym atakiem. "Kreml chce wykorzystać swoją armię jako środek presji albo bezpośredniej militarnej bądź politycznej" - ocenia "SZ".

W ocenie komentatora "Berliner Zeitung" tarcza nie jest właściwą odpowiedzią na konflikt rosyjsko-gruziński.

"Wojna nie osłabiła żadnego z argumentów przeciwko tarczy antyrakietowej. Pozostał przede wszystkim jeden z najważniejszych: Już wcześniej wątpiono, że rakiety w Polsce w jakikolwiek sposób służą Europie. Teraz jest pewne, że zaostrzą one konflikt z Moskwą" - ocenia "Berliner Zeitung".

O "wątpliwym bezpieczeństwie" pisze także tygodnik "Die Zeit" w wydaniu internetowym. I prognozuje, że decyzja Polski i USA pogłębi podziały w NATO.

Według tygodnika można zrozumieć, że Polsce, historycznie doświadczonej przez Rosję, brakuje siły, by inaczej określić swoje priorytety. "Jednak to, że administracja w Waszyngtonie w chwili, gdy zapanował zimnowojenny nastrój, jeszcze go podsyca i jeszcze bardziej dzieli swych sojuszników, może oznaczać jedno: ci, ponoszący największą odpowiedzialność niczego nie nauczyli się na błędach minionych lat" - ocenia "Die Zeit".

W dzienniku "Koelnische Rundschau" szef opozycyjnej liberalnej partii FDP Guido Westerwelle zaapelował do niemieckiego rządu o sprzeciw wobec planów rozmieszczenia amerykańskiej tarczy w Europie. "Berlin powinien stać na czele nowych inicjatyw rozbrojeniowych, chociażby dlatego, że z powodu położenia geograficznego mamy w tym interes" - powiedział polityk.

Regionalna "Saechsische Zeitung" ocenia z kolei, że "militarna wartość tarczy antyrakietowej jest wątpliwa, niezależnie od tego, że tarcza wyrządza też szkody polityczne". "Nikt nie może zagwarantować, że ten system w ogóle będzie funkcjonował" - ocenia gazeta.

Anna Widzyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)