Niemiecka prasa: bliskowschodnie reżimy mogą dążyć do bomby atomowej
Amerykański atak na Irak może skłonić reżimy na Bliskim Wschodzie do przyśpieszenia prac nad wyprodukowaniem własnej bomby atomowej - ostrzega niemiecki dziennik "Der Tagesspiegel".
24.03.2003 10:00
"Interwencja USA zmusza reżimy w regionie bliskowschodnim, prowadzące prace nad systemami broni masowego rażenia, do przeprowadzenia rachunku kosztów i zysków. W najbliższych tygodniach Syria, Iran i Libia będą zastanawiać się nad strategiczną kwestią: czy opłaca się rozwijać produkcję broni i rakiet, narażając się na kłopoty z USA?" - stwierdza komentator niemieckiej gazety.
"Tagesspiegel" zauważa, że wzorem do naśladowania może stać się Korea Północna, która wbrew Waszyngtonowi pracuje nad bombą atomową.
"Trypolis, Damaszek i Teheran mogą zdecydować się na drastyczne przyspieszenie programów zbrojeniowych, aby szybciej stać się nietykalnymi" - dodaje.
Komentator wzywa Niemcy i Europę do przemyślenia na nowo polityki wobec Bliskiego Wschodu oraz do podjęcia decyzji, co jest dla nich ważniejsze: "powstrzymywanie Ameryki czy też powstrzymywanie wymienionych dyktatur".
"Nadeszła pora, aby Niemcy wyemancypowały się od Francji, która nadal stawia na politykę obstrukcji wobec Ameryki. Jedynie polityka uzgodniona z USA może sprawić, że bliskowschodnie dyktatury podejmą w najbliższych tygodniach właściwe decyzje" - czytamy w konkluzji komentarza "Tagesspiegla". (aka)