ŚwiatNiemieccy neofaszyści kwestionują granicę z Polską

Niemieccy neofaszyści kwestionują granicę z Polską

Skrajnie prawicowa Narodowa-Demokratyczna
Partia Niemiec (NPD) kwestionuje polsko-niemiecką granicę na Odrze
i Nysie - pisze dziennik "Die Welt".

19.09.2006 | aktual.: 19.09.2006 10:05

Niemiecki dziennik cytuje w wydaniu jednego z neofaszystowskich deputowanych, Michaela Andrejewskiego, który powiedział, że "dla NPD Pomorze nie kończy się na Odrze, lecz obejmuje także kraj, który dziś należy do Polski". Po II wojnie światowej na tych terenach doszło do "poważnych czystek etnicznych" - twierdzi Andrejewski, który zdobył mandat do landtagu w okręgu Anklam.

Granice Niemiec wyznaczyli okupanci. Niemiecki naród nie utożsamia się z nimi - powiedział w telewizji ARD inny polityk NPD, Michael Gielnik.

W wyborach do landtagu Meklemburgii-Pomorza Przedniego NPD zdobyła 7,3% głosów i wprowadzi do lokalnego parlamentu sześciu posłów. Meklemburgia jest drugim, po Saksonii niemieckim krajem związkowym, gdzie w ławach poselskich zasiadają członkowie NPD. W parlamentach Brandenburgii i Bremy obecni są deputowani innej skrajnie prawicowej partii - DVU.

Na stronie internetowej NPD zaznaczone są granice Niemiec sprzed I wojny światowej, a także "sudecka" cześć Czech i Austria. "Sudetami" nazywano ziemie czeskie przekazane Rzeszy na mocy traktatu monachijskiego.

Jak podał "Die Welt", NPD zamierza wytoczyć sprawę sądową sekretarzowi generalnemu SPD Hubertusowi Heilowi, który nazwał czonków partii "skrajnie prawicowymi przestępcami". Nie pozwolimy się obrażać - powiedział główny strateg NPD, pochodzący z Kraju Saary Peter Marx.

Marx nie kryje, że celem NPD jest wejście do Bundestagu w 2009 roku. Wcześniej, w 2008 roku, neofaszyści mają nadzieję na przekroczenie pięcioprocentowego progu wyborczego w Bawarii, gdzie ich partia liczy już ponad 1000 członków.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)