Niemieccy agenci zdekonspirowani?
50 tysiącom byłych agentów wschodnioniemieckiego wywiadu zagranicznego grozi dekonspiracja, gdyż - jak podaje dziennik "Berliner Zeitung" - amerykańska służba wywiadowcza CIA odtajniła materiały z archiwum NRD-owskiego wywiadu Stasi. Decyzję o odtajnieniu kartoteki podjęto 10 dni temu pod naciskiem władz w Berlinie.
07.07.2003 | aktual.: 07.07.2003 17:59
Archiwum, znane pod kryptonimem "drzewo różane" (Rosenholz), zawiera nazwiska agentów, współpracujących ze Stasi od lat 50. do upadku komunistycznego reżimu NRD w 1989 r. Na przełomie lat 1989/90 kartoteka dostała się w niewyjaśnionych okolicznościach w ręce CIA, która wywiozła ją z Niemiec.
Zdaniem "Berliner Zeitung" większość materiałów dotyczy około 40 tys. byłych obywateli NRD, pracujących dla Stasi na terenie Niemiec Zachodnich. NRD-owskiemu wywiadowi udało się wiosną 1990 r. zniszczyć teczki i akta osobowe, przechowywane w centralnym archiwum Stasi w Berlinie. Dlatego większość nazwisk agentów pozostała do dziś nieznana.
Szefowa urzędu przechowującego dokumenty służby bezpieczeństwa byłej NRD Marianne Birthler powiedziała "Berliner Zeitung", że nie spodziewa się "sensacyjnych odkryć". "Z naukowego i być może także politycznego punktu widzenia materiały są bardzo ciekawe. Jednak nie należy się spodziewać wielkich niespodzianek czy też sensacji" - wyjaśniła.
Trybunał konstytucyjny w Karlsruhe uznał, że współpraca obywateli NRD z wywiadem zagranicznym nie była przestępstwem. Udostępnione dokumenty mogą być jednak wykorzystane do sprawdzenia, czy obecni parlamentarzyści oraz urzędnicy państwowi i landowi nie byli w przeszłości współpracownikami Stasi.
Kierowany obecnie przez Bierthler urząd przejął na początku lat 90. centralne archiwum Stasi oraz dokumenty z regionalnych placówek służby bezpieczeństwa.
W 1993 r. Stany Zjednoczone po raz pierwszy umożliwiły władzom niemieckim dostęp do zasobów "drzewa różanego". CIA przekazała wówczas stronie niemieckiej nazwiska 2 tys. wschodnioniemieckich agentów, działających do 1989 r. na terenie Niemiec Zachodnich. Od kwietnia 2000 r. amerykański wywiad przekazywał RFN stopniowo kolejne partie dokumentów, nagranych na CD-ROM-y.