Niemczycki: za Rywinem stoi grupa mocodawców
Wiceprezes Agory Piotr Niemczycki, który kontynuuje we wtorek zeznania przed sejmową komisją śledczą powtórzył, że wydaje mu się, iż za Rywinem stoi grupa mocodawców.
Anita Błochowiak z SLD kilkakrotnie pytała Niemczyckiego, czy nadal - podobnie jak twierdził w lipcu - uważa, że za Rywinem stoi grupa, na którą się powoływał. Niemczycki powiedział, że jeśli komisja dojdzie do tego, kto stał za Rywinem, "to się okaże, czy jest ta grupa, czy jej nie ma". "To jest to, na co państwo próbujecie znaleźć odpowiedź, to jest takie samo dobre pytanie do mnie, jak i do pani poseł" - mówił Niemczycki.
"Jeżeli ja spotykam człowieka, który najpierw składa mi w sposób bardzo naturalny jakąś propozycję, później jest człowiekiem załamanym, który w żaden sposób nie chce odpowiedzieć na pytanie, kto za nim stoi i mnie prosi, żebym go nie ciągnął za język, a następnie spotykam człowieka, który już zdecydowanie czuje się pewnie i tak dalej, to mam wrażenie, że stoją za nim silni mocodawcy. Więc jeżeli się pani pyta o moją opinię na ten temat - tak, wydaje mi się, że za panem Rywinem ktoś stoi. Kto jest tą grupą, to ja rozumiem, że nie udało się tego zidentyfikować Gazecie Wyborczej, liczę, że się uda zidentyfikować państwu" - powiedział Niemczycki.
Dodał, że "na podstawie tych faktów, które miały miejsce" i na podstawie jego "myślenia i dedukcji", "wydaje mu się", że za Rywinem "stoi określona grupa silnych mocodawców, którzy mają jakąś moc sprawczą".
Mówił także o "niezrozumiałych" dla władz Agory decyzjach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji która nie przedłużyła koncesji Radiu Blue i Radiu Wałbrzych. Przypomniał, że jeden z członków Krajowej Rady, zapytany dlaczego głosował przeciw przedłużeniu koncesji, odpowiedział że głosował tak dlatego bo nie przeczytał dokumentów. "To ja uznałem, że istnieje taka możliwość, że może w Polsce powstać grupa która tym wszystkim steruje" - powiedział Niemczycki. (reb)