Niemcy: zarzuty dla Turków za przynależność do lewackiej organizacji terrorystycznej
Niemiecka prokuratura poinformowała o postawieniu zarzutów czterem obywatelom Turcji podejrzanym o przynależność do lewackiej organizacji terrorystycznej, która w 2013 roku przyznała się m.in. do zamachu na ambasadę USA w Ankarze.
20.02.2014 | aktual.: 20.02.2014 12:59
Ozgur A., Sonnur D., Muzaffer D. oraz Yusuf T. są oskarżeni o przynależenie do tureckiej organizacji Rewolucyjny Front-Partia Wyzwolenia Ludu (DHKP-C) od lat 90. lub pierwszych lat XXI wieku.
Oskarżeni są o zbieranie funduszy przekazywanych przynajmniej w części na działalność organizacji - m.in. poprzez publiczne zbiórki, imprezy komercyjne i sprzedaż materiałów propagandowych - oraz rekrutowanie nowych członków w Niemczech.
Sonnur D. i Yusuf T. byli aktywni również w kręgach kierowniczych DHKP-C w Holandii.
Zarzuty postawiono im 7 lutego, jednak poinformowano o tym dopiero w czwartek. Czterej mężczyźni zostali ujęci w połowie ubiegłego roku.
"DHKP-C dąży do zniszczenia państwa tureckiego na drodze 'walki zbrojnej' i kontrolowania go poprzez marksistowsko-leninowski reżim" - napisała prokuratura w akcie oskarżenia.
DHKP-C, uznawana za organizację terrorystyczną przez UE i USA, jest odpowiedzialna za wiele zamachów bombowych, w tym samobójczych, oraz podpaleń w Turcji; działa w tym kraju od końca lat 70.
W lutym 2013 r. organizacja przeprowadziła samobójczy zamach na ambasadę USA w Ankarze; zginęła w nim jedna osoba, a trzy zostały ranne. W tym samym roku przypuściła też ataki na główną siedzibę rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), ministerstwo sprawiedliwości i główną komendę policji; obrażenia odniosło wówczas wiele osób.