Niemcy w politycznym chaosie
Niemcy popadły w polityczny chaos po niedzielnych wyborach, zakończonych bez zdecydowanego zwycięstwa - pisze brytyjski "Financial Times".
19.09.2005 | aktual.: 19.09.2005 09:20
Ten rezultat jest bezprecedensowy w powojennej historii niemieckiej i zaskakujący dla Merkel, która nastawiała się na łatwe zwycięstwo - pisze brytyjski dziennik. Jak dodaje gazeta, kontrastuje z tym wynik uzyskany przez ugrupowanie obecnego kanclerza Gerharda Schroedera, który według wcześniejszych sondaży, po niedzielnych wyborach "miał być bez pracy".
Merkel prawdopodobnie zostanie kanclerzem, choć przyjdzie jej rządzić z rywalem - SPD, w pierwszej wielkiej koalicji od 1966 r. - pisze "FT".
Jak podkreśla dziennik - ekonomiści uważają, że taka koalicja utrudni przyjęcie strukturalnych reform, koniecznych do pokonania ekonomicznej stagnacji i zredukowania bezrobocia.
Zdaniem "FT", "ten niejasny rezultat" spowoduje też konsternację poza granicami Niemiec. Anglia miała nadzieję, że większość uzyskana przez Merkel popchnie do przodu ekonomiczne reformy; USA - że umożliwi poprawę stosunków między Waszyngtonem a Berlinem - dodaje dziennik.
Patrycja Rojek