Niemcy: sąd oficjalnie uznał, że nazista Aribert Heim nie żyje
Niemiecki sąd uznał po raz pierwszy oficjalnie, że nie żyje Aribert Heim, jeden z najbardziej poszukiwanych na świecie nazistów. Mówiono o nim "Doktor Śmierć".
21.09.2012 | aktual.: 21.09.2012 15:07
Sąd w Baden Baden orzekł, że "nie ma żadnych wątpliwości", iż ciało znalezione w 1992 roku w Egipcie należy do "rzeźnika z Mauthausen", który miał torturować i zabić setki więźniów, głównie Żydów, w obozie koncentracyjnym na terenie Austrii.
Heim urodził się w 1914 roku w Austrii. Po wojnie żył i pracował w Niemczech. Prowadził nawet prywatny gabinet lekarski. Zniknął na początku lat sześćdziesiątych - krótko po tym, jak sąd wydał nakaz jego aresztowania. Heima nigdy nie udało się odnaleźć.
Dopiero w 2009 roku media dotarły do informacji, z których wynikało, że Heim spędził ostatnie lata przed śmiercią w Kairze pod przybranym arabskim nazwiskiem. Zmarł na raka jelit.
Zajmował drugie miejsce na liście najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy nazistowskich. Jako lekarz w Mauthausen-Gusen w bestialski sposób zabijał więźniów, m.in. wstrzykując im w serce benzynę i inne trujące substancje.
W obozie koncentracyjnym Mauthausen naziści przetrzymywali ok. 200 tysięcy ludzi, z czego jedną czwartą stanowili Polacy. W dniu wyzwolenia obozu przez żołnierzy amerykańskich 5 maja 1945 roku przy życiu pozostawała niespełna połowa więźniów.
Więźniowie obozu byli klasyfikowani przez nazistów jako "Żydzi", "radzieccy jeńcy wojskowi", "Cyganie", "elementy antyspołeczne", "przestępcy", "polscy bandyci", "homoseksualiści" i "czerwoni".