Niemcy: różany poniedziałek
W Niemczech rozpoczęły się w poniedziałek przed południem pochody przebierańców, stanowiące kulminacyjny punkt karnawału. Kilka milionów ludzi obserwuje przemarsze w nadreńskich miastach - w Kolonii, Duesseldorfie i Moguncji - gdzie tradycyjnie uliczne zabawy są szczególnie widowiskowe.
Pochody odbywają się jak zwykle w zapustny czyli tak zwany różany poniedziałek - Rosenmontag. Stanowi on zwieńczenie zabaw i maskarad, które trwają od zapustnego czwartku.
W zachodnich Niemczech prawie całkowicie zamarło dziś życie publiczne. Nieczynna jest większość biur, a sklepy szybko skończyły pracę po obsłużeniu przedpołudniowych klientów. W Kolonii przez miasto ciągnie prawie 240 samochodów i maszeruje 120 muzycznych kapel. W Duesseldorfie jedzie 70 przystrojonych samochodów.
W Nadrenii, gdzie tradycja pochodów jest najżywsza, ich uczestnicy przebierają się za klownów i chętnie przywdziewają stare mundury wojskowe, a także malują twarze i farbują włosy. Maszerujący lub jadący na samochodowych platformach członkowie stowarzyszeń karnawałowych rzucają widzom tony cukierków oraz setki tysięcy tabliczek czekolady i pudełek z pralinkami. (ajg)