Niemcy: prokuratura żąda 15 lat dla oskarżonego ws. 11 września
Niemieccy prokuratorzy zażądali w środę kary 15 lat więzienia dla Marokańczyka Mournira El Motassadeqa oskarżonego o pomoc organizatorom zamachów z 11 września 2001 roku. Jest to maksymalna kara jaka może być orzeczona za takie przestępstwo.
05.02.2003 15:08
El Motassadeq, który jest pierwszym sądzonym w związku z zamachami, jest oskarżony o pomoc w zabójstwie 3.045 osób w Nowym Jorku i Waszyngtonie i przynależność do hamburskiej komórki al- Qaedy, która miała organizować samobójcze zamachy.
Prokuratorzy twierdzą, że Motassadeq był świadomy planów zamachowców i zapewniał im wsparcie logistyczne, m.in. transferując pieniądze z Niemiec. Według prokuratury, był on ważnym ogniwem w hamburskiej komórce kierowanej przez Mohammeda Attę, który w czasie zamachów miał pilotować jeden z samolotów.
"Oskarżony był od początku członkiem grupy kierowanej przez Attę i wspierał zamachy różnymi działaniami. Nie była to tylko grupa przyjaciół, ale oddzielna jednostka operacyjna" - powiedział prokurator Matthias Krauss.
Obrońcy 28-letniego studenta elektrotechniki przekonują natomiast, że ledwo znał przyszłych zamachowców, mieszkających przez pewien czas w Hamburgu i jedynie pomagał im jako współbraciom w wierze. (aka)