Niemcy odrzucają projekt budżetu UE. "Nie do wytłumaczenia"

Nowy projekt budżetu Unii Europejskiej wzbudził sprzeciw Niemców. UE planuje znaczący wzrost środków do 2 bilionów euro. - Nie będziemy w stanie zaakceptować propozycji Komisji - powiedział rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius.

EU proposes a two-trillion euro budget
epa12241358 President of the European Commission, Ursula von der Leyen, presents the proposal for the Multiannual Financial Framework (MFF) at the EU Commission in Brussels, Belgium, 16 July 2025. The European Commission presented its proposal for the MFF, amounting to almost two trillion euros, or 1.26 percent of the EU's gross national income on average between 2028 and 2034.  EPA/OLIVIER MATTHYS 
Dostawca: PAP/EPA.
OLIVIER MATTHYS
presser, official, EU, podium, micNiemcy odrzucają projekt budżetu UE. „Nie do wytłumaczenia”
Źródło zdjęć: © PAP | OLIVIER MATTHYS
Kamila Gurgul

Komisja Europejska przedstawiła w środę projekt wieloletniego budżetu UE na lata 2028-2034, który miałby wynieść 2 bln euro. Choć na czele KE stoi Niemka Ursula von der Leyen, wywodząca się ze współrządzącej w Berlinie chadecji, niemiecki rząd nie zamierza poprzeć jej propozycji planu finansowego dla UE.

Znaczny wzrost budżetu planowany przez Komisję Europejską jest "nie do wytłumaczenia w czasie, gdy wszystkie państwa członkowskie podejmują znaczne wysiłki w celu konsolidacji swoich budżetów krajowych" – oświadczył rzecznik niemieckiego rządu Stefan Kornelius w środę wieczorem. – Dlatego nie będziemy w stanie zaakceptować propozycji Komisji – dodał.

Kornelius podkreślił, że Europa stoi w obliczu "historycznych wyzwań, na które muszą odpowiedzieć kolejne ramy finansowe". Chodzi przede wszystkim o konieczność wzmocnienia konkurencyjności UE i jej zdolności do obrony, tak by była "zdolna do działania w skali globalnej". Pozytywnie Berlin ocenia z kolei propozycję reform i zmianę priorytetów planu finansowego Unii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niemcy mają problem z imigrantami. “Nie wiadomo, co z nimi zrobić”

Niemcy krytycznie wobec nowego budżetu unijnego

Minister finansów Lars Klingbeil z socjaldemokratycznej SPD powiedział w czwartek, że projekt KE w obecnej formie nie jest możliwy do zaakceptowania przez Niemcy. – W sprawie finansów absolutnie musimy zachować proporcje. Nie uważam, by to zapewniono – zaznaczył polityk na marginesie spotkania ministrów finansów G20 w Durbanie w RPA.

Jak dodał, niemiecki rząd chce wzmocnić gospodarkę, zapewnić bezpieczne miejsca pracy i przyciągnąć inwestycje do kraju. – I w tym kontekście, opodatkowanie przedsiębiorstw, które jest obecnie proponowane przez Komisję Europejską, jest w takiej formie złym sygnałem – powiedział Klingbeil, cytowany przez DPA.

Chodzi o proponowane przez KE nowe "zasoby własne" UE, obejmujące m.in. opłatę od zysków dużych firm, których roczny obrót przekracza 100 milionów euro. Ponadto, 15 procent dochodów krajowych z akcyzy od wyrobów tytoniowych miałoby wpływać do Brukseli.

Cytowany przez dziennik "Bild" minister ds. europejskich landu Hesja, Manfred Pentz, także krytykuje propozycje dotyczące nowych zasobów własnych. - Zaczyna się od dodatkowych podatków od wyrobów tytoniowych, odpadów elektrycznych i podatków od przedsiębiorstw. Ale jestem pewien, że kreatywność nie zna granic– mówi. Wyraża jednak wątpliwości, czy nowym źródłom finansowania będą towarzyszyć potrzebne fundamentalne reformy.

- Moim zdaniem podatki UE niestety nie doprowadzą do reform, ale sprawią, że nieefektywny instrument marnotrawstwa podatków stanie się jeszcze bardziej nieefektywny i marnotrawny – ocenia.

Krytyczna jest także prezeska Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Motoryzacyjnego (VDA) Hildegard Müller. - Firmy w Niemczech i Europie są w niezwykle trudnej sytuacji gospodarczej i już teraz muszą stawić czoła bardzo wysokim obciążeniom podatkowym i celnym. Jakakolwiek podwyżka podatków lub wprowadzenie dodatkowych opłat nie wchodzi zatem w rachubę; zarówno na szczeblu krajowym, jak i europejskim – oświadczyła.

Nowy budżet Unii Europejskiej. Są też zadowoleni

Jak pisze "Bild", niektóre propozycje KE spotkały się też jednak z przychylnością w Niemczech. Europoseł liberalnej FDP Moritz Koerner powiedział gazecie, że częściowe przesunięcie punktu ciężkości ze wsparcia dla rolników i polityki regionalnej na inwestycje zorientowane na wzrost w przyszłości sprawi, że UE będzie bardziej konkurencyjna na świecie, a obywatele UE będą bardziej zamożni.

Propozycje KE będą podstawą do negocjacji między 27 krajami UE a Parlamentem Europejskim w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat. Niemcy są największym płatnikiem netto do unijnego budżetu.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Wiózł na motocyklu 18-latkę, zginęła na miejscu. Dramat na A1
Wiózł na motocyklu 18-latkę, zginęła na miejscu. Dramat na A1
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"