Niemcy: nielekki los papierosów
Na paczkach sprzedawanych w Niemczech papierosów nie będą już widniały napisy "lekkie", "ultra" czy "łagodne". Postanowił tak na swym ostatnim posiedzeniu Bundesrat, wyższa izba parlamentu, a decyzja wejdzie w życie we wrześniu przyszłego roku.
Izba niemieckich landów nakazała ponadto umieszczanie na pudełkach napisów ostrzegających przed zgubnymi skutkami palenia. Zdaniem autorów przyjętej przez Bundesrat ustawy, napisy sugerujące "lekkość" albo "łagodność" danej marki, utwierdzają palacza w błędnym przekonaniu, że papierosy te są mniej szkodliwe.
Producentom nakazano, by na przedniej stronie paczki znalazły się następujące ostrzeżenia: "Palenie może grozić śmiercią", "Palenie wyrządza ogromne szkody Tobie i Twemu otoczeniu".
Z tyłu paczki musi widnieć jeden z 14 sloganów, np.: "Palenie może prowadzić do powolnej i bolesnej śmierci" albo "Palenie powoduje impotencję".
Niemiecki ustawodawca narzucił ponadto koncernom tytoniowym wymóg obniżenia zawartości substancji smolistych w każdym papierosie z 12 do 10 miligramów. (jask)