Niemcy: dożywocie za zlecenie morderstwa
Sąd w Bad Kreuznach skazał w czwartek na karę dożywotniego więzienia 40-letniego Niemca, który nakłonił dwóch Polaków do zamordowania własnej żony, szwagierki oraz teściowej. Niemiecki wspólnik głównego oskarżonego spędzi za kratkami dziesięć lat.
Brutalnego morderstwa na trzech kobietach w wieku 58, 36 i 25 lat dokonało - zdaniem sądu - dwóch braci z Polski, którzy podcięli gardła swoim ofiarom. Do zbrodni doszło we wrześniu ubiegłego roku na terenie stadniny pod Bad Kreuznach, gdzie Polacy pracowali "na czarno".
Stan faktyczny jest jednoznaczny: zabójcy wykonali skutecznie zlecenie dokonania zbrodni - powiedział w uzasadnieniu wyroku przewodniczący składu sędziowskiego Norbert Kolb.
Sprawcy czynu zbiegli do Polski, gdzie zatrzymano ich kilka tygodni później. Obaj bracia, którzy oczekują obecnie na proces zaprzeczają, jakoby brali udział w morderstwie. Jak powiedział rzecznik sądu w Bad Kreuznach, podejrzani Polacy nie zgodzili się, mimo wniosku władz niemieckich, na udział w charakterze świadków w procesie na terenie Niemiec.
Zdaniem sądu, główny oskarżony zaplanował zbrodnie z obawy przed utratą swej pozycji materialnej i społecznej. Jego żona domagała się rozwodu, którego następstwem byłaby konieczność opuszczenia przez mężczyznę wartej miliony marek stadniny. Ani główny oskarżony, ani jego wspólnik nie przyznali się do zarzucanego im czynu. (aka)