"Nieletni, którzy w młodym wieku trafią do więzień, będą jeszcze bardziej zdemoralizowani"
Specjalistka od prawa karnego Anna Walczak-Żochowska krytycznie oceniła plany zaostrzenia kar dla nieletnich.
27.10.2006 | aktual.: 27.10.2006 23:22
Plany te, przygotowywane przez rząd, przewidują między innymi, że nieletni skazany na pobyt w zakładzie poprawczym mógłby po dojściu do pełnoletności odbywać resztę kary w więzieniu. Inny pomysł przewiduje, że już 15-latkowie mogliby odpowiadać za niektóre przestępstwa jak dorośli.
Anna Walczak-Żochowska, która pracuje na Uniwersytecie Warszawskim, powiedziała w magazynie "Polska i Świat" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że nieletni nie jest w stanie świadomie kierować swoim postępowaniem, a więc nie może za nie odpowiadać. Podkreśliła, że nieletni, którzy w młodym wieku trafią do więzień, będą po odbyciu kary jeszcze bardziej zdemoralizowani.
Walczak-Żochowska dodała, że połowa środków wychowawczych, przewidzianych w ustawie o postępowaniu w sprawie nieletnich, nie jest stosowana z powodu braku pieniędzy.