Nielegalny salon gier hazardowych w Żywcu
Bielscy celnicy wykryli nielegalny
salon gier w jednym z pubów w centrum Żywca (Śląskie). Za wiedzą
właściciela, do dyspozycji gości ustawiono 16 automatów do gry o
niskich wygranych i ruletkę - poinformowała
rzeczniczka katowickiej Izby Celnej Elżbieta Gowin.
Niezarejestrowane maszyny należą do dwóch właścicieli, którzy nie posiadając odpowiednich zezwoleń urządzali nielegalne gry, czerpiąc z tego procederu ogromne nieopodatkowane zyski. Szacuje się, że automat, ustawiony w dobrym punkcie, może zarobić nawet 15 tys. zł miesięcznie - powiedziała Gowin.
Do pubu celnicy wkroczyli wraz z policjantami. Wprawdzie automaty opatrzone były napisami, informującymi o niewypłacaniu pieniędzy, ale robiła to obsługa lokalu, przekazując graczowi wygraną "pod stołem"- wyjaśniła rzecznik.
Automaty zostały wyłączone i zaplombowane. Wobec ich właścicieli naczelnik Urzędu Celnego w Bielsku-Białej wszczął postępowanie karno-skarbowe.
Gowin powiedziała, że w zwalczaniu nielegalnego hazardu śląscy celnicy są najskuteczniejsi w kraju. W minionym roku ujawnili 945 automatów i trzy ruletki, co stanowi prawie 40 proc. ujawnionych przez służby celne nielegalnych urządzeń do gier.
W województwie śląskim działa największa w kraju liczba legalnych salonów gier - 34, oraz legalnych automatów - 1499.