Nielegalnie przekroczył granicę kradzioną ciężarówką
32-letniego Polaka podejrzanego o kradzież w Niemczech ciężarówki i nielegalne przekroczenie nią granicy państwowej zatrzymała w poniedziałek lubuska straż graniczna. Poszukiwania mężczyzny trwały kilka godzin, po tym jak z pominięciem kontroli wjechał przez przejście graniczne w Świecku z Niemiec do Polski.
31.10.2005 | aktual.: 01.11.2005 19:11
Jak poinformował rzecznik prasowy lubuskiego oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński, na przejściu granicznym kierowca ciężarowego mana proszony przez niemiecką policjantkę o dokumenty i zjechanie na boczny pas w celu przeprowadzenia szczegółowej kontroli samochodu, nacisnął pedał gazu i przejechał granicę.
Straż graniczna natychmiast podjęła pościg. Po kwadransie, kilka kilometrów od granicy funkcjonariusze znaleźli ciężarówkę stojącą przy drodze z włączonymi światłami i silnikiem. W stacyjce tkwił tzw. łamak; do straży dotarło zawiadomienie o kradzieży ciężarówki w Niemczech.
Po kilkugodzinnych poszukiwaniach w pobliskich lasach zatrzymano mężczyznę, który twierdził, że jest tam na grzybach. Legitymowany okazał funkcjonariuszom prawo jazdy. Były w nim te same dane co w dowodzie osobistym, który kierowca kradzionej ciężarówki wręczył na granicy niemieckiej policjantce - powiedział Skrzyński.
Dodał, że podejrzanego, jak również zabezpieczony samochód, przekazano policji, która będzie prowadzić postępowanie w tej sprawie.