Nielegalni dentyści leczyli taniej
Celnicy i strażnicy graniczni
zlikwidowali nielegalny gabinet dentystyczny działający w
miejscowości Nowe Czaple (Lubuskie). Zatrzymano dwóch obywateli
Ukrainy, którzy dokonywali zabiegów w nieodpowiednich warunkach.
Będą wydaleni z kraju - poinformował rzecznik prasowy Lubuskiego
Oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński.
02.12.2005 | aktual.: 02.12.2005 14:02
Nielegalną praktykę prowadziło dwóch obywateli Ukrainy w wieku 27 i 40 lat. Jeden z nich deklarował, że posiada uprawnienia do wykonywania zawodu dentysty, drugi przekonywał strażników granicznych, że jest protetykiem i może wykonywać swój zawód.
Mężczyźni nie posiadali jednak przy sobie żadnych dokumentów poświadczających ich uprawnienia - powiedział Skrzyński. Z naszych ustaleń wynika, że Ukraińcy działali w Nowych Czaplach od pewnego czasu, nasze doniesienia o prowadzeniu nielegalnej praktyki dentystycznej w jednym z prywatnych domów potwierdziły się - wyjaśnił rzecznik.
Ukraińcy będą wydaleni. To co robią w Polsce nie zgadza się z celem, który wpisano w wizie, a według niej mężczyźni przyjechali do Lubuskiego w celach turystycznych - dodał.
Warunki, w których leczeni byli pacjenci, pozostawiają wiele do życzenia. Ukraińcy nie dysponowali specjalistycznym sprzętem dentystycznym, waciki trzymali w wiaderku, narzędzia, którymi operowali, sterylizowali w garnuszku. Brud jednak nie odstraszał pacjentów - doniosła piątkowa Gazeta Lubuska.
Mieszkańcy Nowych Czapli chwalili sobie usługi Ukraińców, przede wszystkim ze względu na ceny. Za leczenie mężczyźni brali znacznie mniej pieniędzy niż polscy dentyści. Wizyta kosztowała np. 10-20 złotych.