Nielegalne wyścigi w Łodzi
Fani kultowego, ale nielegalnego w Europie sportu samochodowego przyjadą w sierpniu do Łodzi. Tutaj odbędą się pierwsze w Europie legalne wyścigi "drifterów" w randze mistrzostw.
21.06.2008 05:28
Ten najmłodszy sport motorowy polega na kontrolowanym wpadaniu z ogromną prędkością w poślizg na ulicznych zakrętach, czytamy w "Dzienniku".
Ten ekstremalny sport był jeszcze do niedawna zakazany w Polsce, dziś to Łódź jest jedynym w Europie miastem, które organizuje legalnie wyścigi. W trakcie wyścigów ścigające się samochody wpadają w zakręty z prędkością przekraczającą 100 km/godzinę.
Jak pisze "Dziennik", prawie codziennie, zwykle w nocy, na ulicach największych polskich miast odbywają się wyścigu drifterów. Większość z kierowców to młodzi ludzie, fani amerykańskiego filmu "Szybcy i wściekli", którego bohaterowi traktowali swoje miasto jako jeden wielki tor wyścigowy.