Nielegalne pryzmy gnoju
Amerykańska firma Smithfield Foods,
właściciel wykupionego przez siebie przedsiębiorstwa Animex
Wielkopolska, notorycznie łamie prawo, umieszczając na polskich
polach w okolicy wsi Więckowice bez zezwoleń wielkie pryzmy
gnojowicy - pisze "Nasz Dziennik".
11.02.2004 | aktual.: 11.02.2004 07:04
Ostatnio powstała kolejna taka pryzma w Sierosławiu, nieopodal Więckowic. Jest to wyraz całkowitego lekceważenia zaleceń polskich urzędników - specjalne służby województwa wydały wcześniej nakaz natychmiastowego usunięcia składowisk odchodów z chlewni - informuje gazeta.
"Nic dziwnego, że Smithfield Foods ignoruje polskie prawo, skoro mimo licznych skarg na działalność tego przedsiębiorstwa, na ewidentne przykłady łamania prawa, ministerialni urzędnicy nagradzają je prestiżowymi nagrodami" - mówią mieszkańcy wsi Więckowice leżącej w pobliżu Poznania - pisze "Nasz Dziennik".
Rzeczywiście jesienią ubiegłego roku firma Animex Wielkopolska została uhonorowana przez ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej Kryształowym Globem Liderów Eksportu. Nagrodę wręczył Wojciech Olejniczak, minister rolnictwa i rozwoju wsi - podaje gazeta.
"Nasze życie tutaj stało się nie do zniesienia. Smród teoretycznie można znieść, ale jak tu żyć, kiedy dzieci chorują, mdleją w szkołach, a jezioro, które było pięknym kąpieliskiem zmienia się za sprawa Smithfielda w cuchnący basen?" - pytał jeden z mieszkańców Sierosławia - pisze "Nasz Dziennik". (PAP)