Niedźwiedzica z młodymi szła prosto na leśniczego, krzyknął "Nie!". Oto, co się stało

Kazimierz Nóżka to słynny leśniczy, który pracuje w północno-zachodniej części Bieszczad. Podczas leśnych patroli często natrafia na niedźwiedzią rodzinę, a nagrania umieszcza w sieci. To spotkanie było jednak wyjątkowe.

Niedźwiedzica z młodymi szła prosto na leśniczego, krzyknął "Nie!". Oto, co się stało
Źródło zdjęć: © Twitter
Marianna Fijewska

Niedźwiedzica Aga mieszka w Bieszczadach i jest mamą dwójki rocznych niedźwiadków. Leśnicy martwią się, ponieważ zwierzęta nie zapadły w sen zimowy będący gwarancją bezpieczeństwa i zdrowia. Na szczęście, Kazimierz Nóżka robi, co może, by cała trójka przetrwała zimę - w ubiegłym miesiącu uratował zwierzęta przed napaścią stada wilków.

Na najnowszym nagraniu widać, jak Aga z małymi idzie wprost na leśniczego. Ten stanowczym tonem mówi "Nie!". Niedźwiedzica przez chwilę się waha, po czym posłusznie zmienia drogę, a małe niedźwiadki biegną za nią.

Nagranie udostępnił na Twitterze Krzysztof Trębski z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

"Nie wiem, jak leśniczy Kazek z bieszczadzkiego Nadleśnictwa Baligród to robi, ale robi to, znowu... Wpadłszy na niedźwiedzią rodzinę (kilka metrów!), mówi 'nie' i zwierzęta po prostu zmieniają trasę..." - napisał na Twitterze, po czym dodał: "Nauczył niedźwiedzie polskiego? Taki ma autorytet? Poznają w nim przyjaciela? Kolejne niesamowite spotkanie leśniczego 'od niedźwiedzi'".

Wczoraj Nadleśnictwo Baligród udostępniło film, na którym widać przechadzającą się mamę z małymi. Kazimierz Nóżka nie przeszkadzał zwierzętom, lecz z ukrycia nagrywał poranny spacer, powtarzając szeptem: "O Matko, o Boże".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (302)