ŚwiatNiedźwiedź poczuł się jak u siebie w domu

Niedźwiedź poczuł się jak u siebie w domu

Amerykańskie media obiegła historia sparaliżowanego mieszkańca Aspen w stanie Kolorado, u
którego z wizytą zawitał 230-kilogramowy niedźwiedź.

30.09.2004 16:10

Tom Isaac, sparaliżowany od ponad 20 lat w następstwie wypadku narciarskiego, leżał bezsilnie w łóżku, a miś, znany w okolicach Aspen jako Gruby Albert, buszował w tym czasie po jego kuchni w poszukiwaniu przysmaków.

Niedźwiedź potłukł naczynia, poczęstował się znalezioną w szafce czekoladą, a Isaac leżał w sąsiedniej sypialni, starając się nie zwrócić na siebie uwagi zwierzęcia w obawie przed atakiem.

Po przeszukaniu kuchni Gruby Albert uciął sobie drzemkę w jadalni Isaaca. Czuł się najwyraźniej jak u siebie w domu, ponieważ w przeszłości już kilkakrotnie zaglądał tam w poszukiwaniu jedzenia, tyle że pod nieobecność lokatora.

Wszystko skończyło się dobrze - kiedy po południu następnego dnia Isaaca odwiedzili strażnicy przyrody, rozpytujący się w okolicy o natrętnego misia, Gruby Albert uciekł.

Isaac traktuje całą sprawę z humorem i w żadnym wypadku nie chce, żeby misia odstrzelono. Jest ciekaw, czy wiosną Gruby Albert, po obudzeniu się z zimowego snu, znów przyjdzie do niego z wizytą.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)