Niedziela Boża i nasza
Kazimierz Łodziński, w imieniu swojej firmy
handlowej ponownie wystosował apel do członków Krakowskiej
Kongregacji Kupieckiej w sprawie zakazu handlu w niedzielę. Tym
razem akcja przebiegać ma pod hasłem "Niedziela Boża i nasza" -
pisze "Gazeta Krakowska".
23.01.2006 | aktual.: 23.01.2006 00:46
Kazimierz Łodziński uważa, że w związku ze zmianą prezydenta RP oraz nowym rządem uda się osiągnąć w tej sprawie sukces. W piśmie skierowanym do kupców Łodzińscy piszą m.in, że niestety niedzielną rozrywką Polaków stało się odwiedzanie hipermarketów. A przecież niedziela to czas, który powinien być przeznaczony dla Boga i rodziny.
- Czy dzieci dziś wychowywane, będą mogły tak samo wspominać swoje dzieciństwo? - pyta Kazimierz Łodziński. - Dlatego apelujemy o podjęcie działań mających na celu zamknięcie sklepów w niedziele. Warto zwrócić uwagę na to, iż ochrona dni wolnych ma sens nie tylko religijny, ale służy celom świeckim, wypoczynkowi, odprężeniu i wspólnemu korzystaniu z życia rodzinnego.
- To kontrowersyjna sprawa - twierdzi Wiesław Jopek, prezes Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej. - Tym bardziej, że członkami naszej organizacji są kupcy z Tandety, placu Imbramowskiego, Kleparzy czy nawet butików działających w dużych centrach handlowych. Oni wszyscy pracują w niedzielę, podobnie jak wszyscy handlujący kwiatami na Kleparzach. Zadaniem Kongregacji jest obrona interesów kupców. Uważam, że to czy ktoś handluje w niedziele czy nie, to sprawa indywidualna. (PAP)