Trwa ładowanie...
20-04-2007 00:05

Nieczytelne recepty przyczyną wielu zgonów

W niektórych krajach istnieją statystyki
mówiące o tym, ile osób zmarło w wyniku nieczytelnie wypełnionych
przez lekarzy recept. W USA np. rocznie jest to kilka tysięcy
ludzi. Niestety podobny problem istnieje w naszym kraju - czytamy w "Super Nowościach".

Nieczytelne recepty przyczyną wielu zgonówŹródło: Jupiterimages
d3vxv8k
d3vxv8k

W Polsce tego typu statystyk brak. Nie znaczy to jednak, że pismo naszych lekarzy nie przyprawia o ból głowy pacjentów i - głównie - farmaceutów.

Bazgroły na receptach to odwieczny problem. Już dawno temu farmaceuci prosili lekarzy, by wypisywali recepty maszynowo. Prośby przeszły bez echa.

Ówczesny opór lekarzy rozumie dyrektor Podkarpackiego Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego w Rzeszowie Monika Urbaniak. Kiedyś to byłoby kłopotliwe, ale teraz są specjalne programy komputerowe, do tego pliki z drukami recept i wykazem leków. Wszystko można wydrukować - mówi.

Monika Urbaniak przyznaje, że niektórzy lekarze już korzystają z tego typu programów. Jednak do pełni szczęścia jeszcze daleko. Nadal więc aptekarze postępują według pewnego schematu - pisze gazeta.

d3vxv8k

Kiedy farmaceuta sobie nie radzi z odczytaniem recepty, prosi innego farmaceutę o pomoc - tłumaczy Urbaniak. W czasie kontroli w jednej z aptek, we trzy czytałyśmy jedną z recept. Nie udało się - dodaje.

W takich sytuacjach zostaje telefon do lekarza. A jeśli go już nie ma, pogłębiony wywiad z pacjentem. Jeśli i to nie pomoże, pacjent musi wrócić do lekarza, by ten przepisał receptę.

Teoretycznie, na niechlujnie wypisującego receptę lekarza istnieje pewien bat. Można go nawet pozbawić prawa do wypisywania recept na leki refundowane. Ale skuteczność tych przepisów jest właściwie żadna - oceniają "Super Nowości". (PAP)

d3vxv8k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3vxv8k
Więcej tematów