"Niech dziennikarze przepraszają Borrella"
Szef polskiej dyplomacji Adam Rotfeld powiedział, że "sprawę Borrella" wymyśliła prasa i to dziennikarze powinni przeprosić unijnego polityka. Według Rotfelda Josep Borrell nie krytykował polskiej polityki zagranicznej, a powstałe zamieszanie jest wynikiem "sezonu ogórkowego" w gazetach.
Jednocześnie polski MSZ nie dopatrzył się nieścisłości w notatce naszej ambasady w Madrycie, w której cytowano krytyczne wypowiedzi Borrella i od której wszystko się zaczęło. Adam Rotfeld powiedział, że nie zamierza nikogo ukarać w ambasadzie, bo nie ma za co.
Przed paroma dniami wśród polskich parlamentarzystów, w kraju i Strasburgu duże poruszenie wywołała informacja o niezwykle krytycznej wobec Polski wypowiedzi przewodniczącego europarlamentu. Polscy deputowani zażądali nawet usunięcia go z funkcji szefa parlamentu w Strasburgu. Borrell zaprzeczył. Jego wyjaśnienia zostały przyjęte przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Szef europarlamentu domagał się przeprosin od polskiego MSZ.
