Niebezpiecznie na drogach: ślisko, mgły i gołoledź

Coraz trudniejsze warunki panują w północno-zachodniej części województwa mazowieckiego, zwłaszcza w okolicy Płocka i Sierpca. Padający śnieg sprawia, że drogi są bardzo śliskie.

Szczególnie trzeba uważać na krajowej drodze numer 62, prowadzącej z Włocławka do Warszawy. W miejscowości Brody koło Wyszogrodu zderzyły się dwa samochody osobowe: skoda i mercedes. Pasażerka skody doznała obrażeń ciała i została przewieziona do szpitala - poinformował Mariusz Gierula, rzecznik płockiej komendy policji. Przez prawie trzy godziny ruch odbywał się wahadłowo. Ta bardzo uczęszczana trasa biegnie wzdłuż Wisły i duża wilgotność powietrza powoduje występowanie mgły, która w wielu miejscach ogranicza widzialność do 100 metrów.

Podobnie jest na drodze numer 560 z Płocka do Sierpca. Łączy ona dwie bardzo ruchliwe trasy krajowe numer 60 z Płocka do Ciechanowa i na południe w kierunku Kutna z drogą krajową numer 10, prowadzącą z Warszawy przez Płońsk, Sierpc, Toruń do Bydgoszczy. Jadący tymi drogami kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność ze względu na śliską, oblodzoną nawierzchnię, zajeżdżony śnieg, a także na występujące mgły, powodujące gołoledź.

W Małopolsce na drogach panują stosunkowo dobre warunki do jazdy. Nadkomisarz Krzysztof Dymura z małopolskiej drogówki powiedział w Sygnałach Dnia w Programie 1 Polskiego Radia, że w samym Krakowie warunki są korzystne - bardziej jesienne niż zimowe.

Problemem dla mieszkańców Krakowa mogą być jednak śliskie chodniki. Większe problemy są na drogach tranzytowych, zwłaszcza w południowej części województwa małopolskiego. Lokalnie, drogi, które były pokryte cienką warstwą lodu, są jeszcze bardziej śliskie, ponieważ są pokryte wodą. Trudne warunki drogowe panują na Zakopiance, zwłaszcza w jej południowej części. Jazdę utrudnia bardzo silny wiatr - zwłaszcza w miejscach nieosłoniętych należy więc bardziej uważać i mocniej trzymać kierownicę podczas jazdy.

Policja apeluje, by nie przekraczać dozwolonej prędkości oraz nie wykonywać nieprzemyślanych, brawurowych manewrów. Funkcjonariusze przypominają też o obowiązku zapinania pasów zarówno przez kierowców, jak i pasażerów.

Trudne warunki panują na drogach województwa podlaskiego. Po silnych opadach śniegu i zawiejach śnieżnych mieszkańcy Podlasia mają największe trudności z poruszaniem się po drogach lokalnych.

Jak informują drogowcy, główne drogi krajowe nr 8 i 19 są przejezdne, ale na trasach lokalnych zalega błoto pośniegowe. Jest mokro i ślisko. W poniedziałek ma padać dodatkowo mżawka.

Bardzo zła sytuacja jest w Białymstoku. W mieście na wielu drogach leży śnieg, bo nie zostały one odśnieżone. Najgorzej jest na osiedlach. Kierowcy nie mogą wyjechać z zaśnieżonych parkingów.

To pierwszy tegoroczny atak zimy w województwie podlaskim. W Białymstoku spadło w ciągu nocy 12 cm śniegu, a w Suwałkach 10 cm.

Jak poinformowała policja, w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło na Podlasiu do 18 kolizji drogowych oraz do wypadku w miejscowości Hroboły w powiecie bielskim. Pomorze

Na Pomorzu utrzymuje się niewielki mróz, ale drogi nie pokrywa warstwa śniegu i lodu. Problemy mogą wystąpić jednak przy wyjeżdżaniu z dróg lokalnych i osiedlowych - powiedział w "Sygnałach Dnia" podinspektor Janusz Staniszewski z wydziału ruchu drogowego gdańskiej policji.

Jednak, jak zastrzegł Staniszewski, większość kierowców dostosowała się do warunków zimowych. Na drogach panuje mniejszy ruch i może właśnie stąd mała ilość wypadków drogowych - dodał podinspektor.

W weekend na Pomorzu zdarzyło się tylko dziewięć wypadków drogowych, w których rannych zostało 15 osób. Policja zatrzymała 43 nietrzeźwych kierowców. W dzisiejszy poranek w Trójmieście funkcjonariusze drogówki prowadzą akcję "Trzeźwy poranek". Zatrzymano jednego kierowcę, który miał ponad pół promila alkoholu we krwi.